Jedni kochają serię Avatar, drudzy jej nienawidzą. Anya Taylor-Joy zdecydowanie należy do tej pierwszej grupy, która jest zakochana w serii. Jej marzeniem jest wystąpić jako Na'vi.
Anya Taylor-Joy to obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek w Hollywood, ceniona zarówno za swoje umiejętności aktorskie, jak i charakterystyczną urodę. Zyskała światową sławę dzięki rolom w takich produkcjach jak Gambit królowej, Split, Emma czy Ostatniej nocy w Soho. Mimo że jej kariera rozwija się w imponującym tempie, a na koncie ma występy w prestiżowych projektach, takich jak filmy Marvela czy Diuna: Część druga, okazuje się, że nie spełniła jeszcze jednego ze swoich największych aktorskich marzeń.
W wywiadzie dla Entertainment Tonight Anya Taylor-Joy przyznała, że jej prawdziwym celem jest dołączenie do świata Avatara – jednej z najbardziej dochodowych i wizjonerskich serii w historii kina, stworzonej przez Jamesa Camerona. A ilość rewatchów mówi sam za siebie. Aktorka powiedziała:
Kiedyś oglądałam go 8 razy z rzędu.
Chociaż nie pojawiły się jeszcze żadne oficjalne informacje o jej ewentualnym angażu, kolejne części Avatara są już w przygotowaniu, co daje nadzieję, że marzenie aktorki może się w przyszłości spełnić. Biorąc pod uwagę jej talent i charyzmę, niewykluczone, że James Cameron dostrzeże w niej idealną kandydatkę do jednej z ról w kolejnych filmach z serii.
Jest szansa, że zobaczymy kogoś innego. Cameron powiedział wcześniej, że nadchodzący sequel będzie eksplorował inne kultury niż te, które już pokazał. Żywioł ognia będzie reprezentowany przez „Ash People”. Reżyser przyznał, że chce pokazać Na’vi z innej perspektywy, ponieważ do tej pory pokazywał tylko ich dobre strony. Jak sam zaznaczył - pierwsza dwa filmy pokazują tylko złych ludzi i tylko dobrych Na'vi. W trzeciej części ma być odwrotnie. Będziemy również eksplorować nowe światy, nie przerywając historii głównych bohaterów. Cameron zapewniał, że ostatnie części będą najlepsze. Dwie pierwsze były jedynie wprowadzeniem.
Premiera filmu zaplanowana jest na 19 grudnia 2025 roku.
James Cameron zaplanował w sumie pięć filmów z serii Avatar. Pierwszy z nich, wydany w 2009 roku, zapoczątkował opowieść o Pandorze i jej mieszkańcach. Druga część, Avatar: Istota wody, pojawiła się w 2022 roku, rozwijając historię i wprowadzając nowe wątki związane z oceanami Pandory. Trzecia część, której premiera planowana jest na 2025 rok, ma ukazać kolejne plemiona Na’vi, w tym "lud popiołu", reprezentujących bardziej antagonistyczne aspekty tego świata. Kolejne filmy, Avatar 4 i Avatar 5, są przewidziane odpowiednio na 2029 i 2031 rok. Finał serii ma częściowo przenieść akcję na Ziemię, aby pokazać świat ludzi w przyszłości. Cameron podkreśla, że kontynuacje powstają w zależności od sukcesu poprzednich odsłon, ale dotychczasowe wyniki wskazują na to, że jego wizja jest na dobrej drodze do realizacji.
Źródło: etonline.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.