Wśród wielu wyczekiwanych przez widzów premier, na pierwszym miejscu u fanów horrorów wysuwa się film Ciche miejsce 3. Niestety, nie mamy jednak dla nich dobrych wieści, gdyż film trafi do kin później niż planowano.

Premiera filmu Ciche miejsce 3 niestety, została ponownie opóźniona. Akcja serii toczy się w rzeczywistości, w której Ziemia stanęła w obliczu inwazji obcych. Jedynym sposobem by jakoś się przed nimi uchronić, jest zachowanie absolutnej ciszy. W przeciwnym wypadku, jak mieliśmy okazję przekonać się już w trzech częściach franczyzy, bohaterów czeka katastrofa.

Opóźnienie, ale nieznaczne

Czwarta odsłona popularnej franczyzy grozy została po raz pierwszy zapowiedziana już w 2022 roku z planowaną datą premiery w 2025 roku, zanim całkowicie zniknęła z kalendarza. Na początku tego roku John Krasinski ogłosił, że powróci w roli reżysera filmu Ciche miejsce 3, ujawniając datę jego premiery – 9 lipca 2027 roku. Teraz serwis Deadline poinformował, że film ponownie zmienia termin, ale tym razem tylko o kilka tygodni.

Nowa data premiery horroru to 30 lipca 2027 roku. Gdyby produkcja pozostała przy 9 lipca, trafiłaby do kin tego samego dnia, co sequel Supermana w reżyserii Jamesa Gunna, Man of Tomorrow. Na chwilę obecną, trzecia część serii grozy to jak na razie jedyny duży projekt, którego premiera zaplanowana jest na 30 lipca 2027 roku. To z kolei może ułatwić produkcji, osiągnięcie wymiernego sukcesu finansowego.

Co wiemy o projekcie?

Oprócz reżyserii, Krasinski zajmuje się również pisaniem scenariusza i produkcją Cichego miejsca 3, tak jak w przypadku dwóch pierwszych części serii. Wyjątkiem był prequel z 2024 roku, Ciche miejsce: Dzień pierwszy, został wyreżyserowany przez Michaela Sarnoskiego. Choć na razie nie ujawniono żadnych szczegółów fabuły ani obsady filmu, sam tytuł sugeruje, że film będzie kontynuował historię rodziny Abbottów.

Kiedy ogłoszono datę 9 lipca 2027 roku, nie było jeszcze wiadomo, że tego samego dnia do kin trafi również Man of Tomorrow. Choć trzy pierwsze części Cichego miejsca osiągnęły świetne wyniki w box office, gromadząc łącznie 900 milionów dolarów na całym świecie, studio i producenci zapewne chcieli uniknąć bezpośredniego starcia z potencjalną dominacją Supermana w kinowych kasach.

Więcej o filmach na Movies Room:

• Kolejny aktor ma chrapkę na Batmana. Tym razem jest to Ben Barnes
• Najlepsze klasyki kina na CDA Premium!
• Supergirl wniesie nowy ton do DCU. Ana Nogueira o pracy nad scenariuszem filmu

Źródło: Screen Rant / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe