Czy The Hunt for Gollum może podzielić sukces oryginalnej trylogii? Szanse są na to bardzo wysokie, ponieważ odpowiadają za niego te same osoby.
Jak wiadomo, jakiś czas temu dyrektor generalny studia Warner Bros., David Zaslav, zapowiedział powstanie kolejnego filmu z uniwersum Władcy Pierścieni, The Hunt for Gollum. Andy Serkis, znany z roli tytułowej kreatury owładniętej pożądaniem Jedynego Pierścienia, zasiądzie za kamerą jako reżyser, natomiast Peter Jackson powróci do projektu w roli producenta.
Akcja filmu ma toczyć się między wydarzeniami po urodzinach Bilba a momentem, gdy Drużyna Pierścienia wchodzi do Morii. Narracja ma być opowiedziana z perspektywy Golluma, co da nam niezwykłą okazję, aby lepiej zrozumieć tą skomplikowaną kreaturę.
Scenariusz do filmu napisały Fran Walsh i Philippa Boyens, wraz z Phoebe Gittins i Arty Papageorgiou, którzy pracowali przy Wojnie Rohirrimów. Według najnowszych doniesień od samego Andy’ego Serkisa, ekipa jest już bardzo blisko, by rozpocząć zdjęcia. Premiera filmu zaplanowana jest na 17 grudnia 2027 roku.
Z pewnością niejeden fan wyczekujący najnowszej produkcji ze Śródziemia zastanawia się, czy The Hunt for Gollum będzie miał magię oryginalnej trylogii. Okazuje się, że szanse na to są naprawdę wysokie. Podczas DesertCon 2025 w Meksyku, Elijah Wood został zapytany o nadchodzący film ze świata Władcy Pierścieni. Aktor wyjaśnił, że chociaż nie może zdradzić szczegółów produkcji, to może zapewnić, że odpowiedzialne są za niego osoby znane z oryginalnej trylogii.
Cóż, nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Wiem o tym filmie bardzo dużo. Przeczytałem scenariusz. Jest naprawdę dobry. W projekcie bierze udział kilka wspaniałych osób. Najbardziej ekscytujące jest to, że ponownie zbiera się kreatywna ekipa. Grupa ekspertów odpowiedzialna za Władcę Pierścieni, Fran, Peter, Philippa, są mocno zaangażowani. Do tego ci sami scenografowie. Film będzie kręcony w Nowej Zelandii. Będzie więc kontynuacją Władcy Pierścieni z udziałem wielu osób, które brały udział w jego tworzeniu, i bardzo mnie to cieszy. To tak, jakby ponownie uruchomić starą maszynę z udziałem wszystkich odpowiednich osób.
Źródło: movieweb.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Władca pierścieni
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.