Marzenie fanów F1 może się spełnić! Kontynuacja filmu zdaje się być bliżej nie można by było pomyśleć.
F1 okazało się być niekwestionowanym hitem tegorocznych wakacji. Film na całym świecie zarobił ponad 631 mln dolarów przy budżecie wynoszącym 200 milionów dolarów. Oprócz świetnych wyników finansowych, produkcja zgarnęła bardzo dobre opinie od krytyków oraz widzów. Na portalu Rotten Tomatoes film otrzymał kolejno po 82 i 97% pozytywnych recenzji. Nic zatem dziwnego, że krótko po premierze, która miała miejsce 27 czerwca, zaczęły krążyć plotki o potencjalnym sequelu. Było w nich więcej prawdy niż można by było się spodziewać.
Z początkiem lipca portal Variety donosił, że według ich źródeł Apple rozważa stworzenie kontynuacji filmu z Bradem Pittem. W połowie września dyrektor generalny Apple, Tim Cook, w rozmowie ze wspomnianym portalem potwierdził te doniesienia.
To zdecydowanie coś, o czym się mówi. [F1] To był dla nas ogromny letni hit. Jesteśmy z niego bardzo dumni. Zaangażowane w niego talenty pokazały najwyższy poziom, a Brad zagrał w nim wspaniale.
Do tego zestawienia doszedł właśnie sam reżyser filmu, czyli Joseph Kosinski, który rozmawiając z portalem Variety potwierdził, że obecnie są na etapie wymyślania historii na potrzeby kontynuacji F1.
Jesteśmy na etapie wymyślania kolejnego rozdziału dla Sonny'ego Hayesa i Apex GP, ale biorąc pod uwagę reakcje widzów na całym świecie na ten film, wydaje się, że ludzie chcą go zobaczyć. Chętnie wróciłbym do pracy nad kolejną częścią, ponieważ tworzenie tej była dla nas ogromną frajdą.
Oczywiście nie oznacza to od razu, że film faktycznie powstanie. Po drodze musi zostać spełnionych wiele warunków, aby do tego doszło. Nie mniej jednak trzymamy kciuki, aby F1 doczekało się sequela.
Brad Pitt wciela się w postać Sonny’ego Hayesa, byłego kierowcy F1 z lat 90., który po poważnym wypadku wraca na tor, by pomóc fikcyjnej drużynie Apex GP i zostać mentorem młodego talentu, Joshua „Noah” Pearce’a, granego przez Damsona Idrisa.
Źródło: screenrant.com/ Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.