Gwiezdne Wojny obchodzą w tym roku 50. urodziny i z racji tego Mark Hamill, podczas Fan Expo Chicago, wspominał pierwszą część. Zauważył, że wówczas feminizm nie był tak dosadny i świetnie się sprawdził powołując się na Leię oraz słynną scenę.
Mark Hamill to twarz serii Star Wars i to niezaprzeczalny fakt. Aktor wcielał się w Luke'a Skywalkera, a postać ta na zawsze wpisała się w kanon niezwykłych, głównych bohaterów. Niedługo zbliża się 50. rocznica Nowej nadziei, a sam Hamill świętuje to na różnych eventach. Jednym z nim był Fan Expo Chicago, na którym wspomniał o bez wysiłkowym feminizmie… jako postaci Lei. Wspomniał wówczas jedną z kultowych scen.
Podczas Fan Expo Chicago Hamill miał swój własny panel o nazwie Mark Hamill Live. Wówczas wspominał Nową nadzieję i wspomniał o bez wysiłkowym feminizmie, który stosowali wówczas twórcy. Mowa oczywiście o postaci Lei. Ba, aktor przyznał że bardzo podziwiał Carrie Fischer za jej charyzmę. Z tej okazji wspomniał jedną z bardziej kultowych scen, gdzie to Leia kradnie pistolet z rąk Luke'a i Hana, by pokazać im jak się nimi posługiwać.
Kiedy ją uratowaliśmy, zrobiła z Luke’a i Hana idiotów. Powiedziała - Nazywasz to ratunkiem? Daj mi ten pistolet!
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... Rycerze Jedi zostali wytępieni, a Imperium żelazną ręka sprawuje rządy nad całą galaktyką. Mała grupa Rebeliantów podejmuje walkę kradnąc tajne plany najpotężniejszej broni Imperium - tzw. Gwiazdy Śmierci. Najbardziej zaufany sługa Imperatora - Darth Vader musi odzyskać plany i odnaleźć ukrytą bazę buntowników. Księżniczka Leia - wzięta do niewoli przywódczyni Rebeliantów, wysyła sygnał z wezwaniem pomocy, który zostaje przechwycony przez zwykłego chłopaka z farmy - Luke'a Skywalkera. Wychodząc naprzeciw swemu przeznaczeniu, Luke podejmuje wyzwanie i rusza na ratunek Księżniczce chcąc pomóc Rebeliantom w obaleniu Imperium. W misji pomagają mu niezwykli sojusznicy - mądry Obi-Wan Kenobi, nieco arogancki gwiezdny awanturnik Han Solo i jego lojalny towarzysz Chewbacca a także dwa droidy R2-D2 i C-3PO.
Źródło: movieweb.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.