Peaky Blinders to dopiero początek? Uniwersum nie umrze po filmie

Serial Peaky Blinders otrzyma swój finał w formie filmu i to wiemy nie od dziś. Niemniej jednak film nie będzie końcem historii, gdyż uniwersum ma trwać cały czas.

Czy Peaky Blinders tak samo jak Marvel Cinematic Universe będzie ciągnąć pieniądze nawet po genialnym finalne? Tak, przynajmniej tak możemy interpretować słowa Stevena Knighta, twórcy serialu, który wypowiadał się ostatnimi czasy na temat możliwej kontynuacji produkcji. Zdjęcia do finałowego filmu zostały zakończone, teraz została tylko postprodukcja. Jednak to nie zakończy żywota uniwersum.

Peaky Blinders to początek?

Steven Knight, twórca serii, zapowiada, że fani będą zadowoleni z filmowego finału, ale jednocześnie sugeruje, że świat Peaky Blinders będzie kontynuowany w jakiejś formie – choć na razie nie może tego oficjalnie ogłosić. Występując we wtorek w programie BBC Breakfast, Knight powiedział, że wyczekiwany pełnometrażowy film Netflixa, będący kontynuacją popularnego serialu, zakończył zdjęcia i zapowiada się na godne zakończenie – choć zasugerował, że historia daleka jest od końca.

To, co oglądam – przyspieszone ujęcia, montaże – nikt nie będzie zawiedziony. To naprawdę niesamowite. To bardzo odpowiedni sposób na zakończenie tej części historii. Nie mam prawa tego ogłaszać, ale mówię tylko, że świat Peaky Blinders będzie trwał.

Więcej o filmach na Movies Room:

Peaky Blinders zwieńczy pełnometrażowy film

Sześciosezonowy dramat BBC zakończył się w kwietniu 2022 roku, ale to nie koniec historii Tommy’ego. Szczegóły fabuły filmu Peaky Blinders są również trzymane w tajemnicy, poza tym, że akcja rozgrywa się w trakcie II wojny światowej. O finale historii wypowiedział się niedawno twórca serialu, Steven Knight:

Cieszę się, że kamery ruszyły, aby opowiedzieć nowy rozdział historii Peaky Blinders, który rozgrywa się w trakcie II wojny światowej. Kraj jest w stanie wojny, a więc, oczywiście, również nasi Peaky Blinders.

Kontynuację sagi napisał Knight, który jest także producentem wraz z Patrickiem Hollandem, Cillianem Murphym i Guyem Heeleyem. Producentami wykonawczymi są Harper, David Kosse, Jamie Glazebrook, Caryn Mandabach i Andrew Warren. Film powstanie we współpracy z BBC Film.

Kogo zobaczymy w filmie?

Barry Keoghana, Tim Roth oraz Rebecca Ferguson to tylko nazwiska, które dołączają jako nowi członkowie uniwersum stworzonego przez Stevena Knighta. Z kolei do obsady wracają Cillian Murphy, Stephen Graham i Sophie Rundle, która wcielała się w postać Ady, siostry Tommy’ego Shelby’ego (granej przez laureata Oscara, Cilliana Murphy'ego). W finałowym odcinku serialu Tommy przekazał Adzie stery rodzinnego biznesu. Szczegóły dotyczące nowych ról pozostają tajemnicą.

W filmie, reżyserowanym przez Toma Harpera, znanego z pracy przy Peaky Blinders, wystąpią także Ned Dennehy (znany z ról w Culprits i The Peripheral), który grał Charlie'ego Stronga, Packy Lee (Blue Lights), czyli Johnny Dogs, oraz Ian Peck (Mroczne materie, Robin Hood), który wcielał się w Curly’ego. Do nowej obsady dołącza również Jay Lycurgo (Half Bad: The Bastard Son & The Devil Himself, I May Destroy You), który latem zakończył zdjęcia do filmu Netflixa, w którym grał u boku Murphy’ego, zatytułowanego Steve.