Wyniki niedawnych wyborów zdają się już wywierać wpływ na wiele branż, w tym na branżę filmową. Jednym z przykładów jest trudność Sebastiana Stana w znalezieniu partnera do udziału w serii wywiadów „Actors on Actors” organizowanej przez Variety.
Jak wyznał Stan podczas niedawnego pokazu swojego biograficznego filmu o Donaldzie Trumpie, The Apprentice, aktorzy odmawiali udziału, obawiając się potencjalnych kontrowersji związanych z prezydentem elektem:
Nie mogłem znaleźć innego aktora, który chciałby to zrobić ze mną, ponieważ bali się rozmawiać o tym filmie
Aktor podkreślił, że nie ma pretensji do nikogo osobiście, ale nie był w stanie „przejść przez publicystów czy przedstawicieli” aktorów, którzy byli zbyt zaniepokojeni, by zaangażować się w dyskusję o Trumpie. Podobne obawy mogły być również powodem, dla którego Rachel Zegler przeprosiła za opublikowanie na Instagramie wpisu „Fuck Donald Trump”:
To właśnie wtedy zaczynamy tracić kontrolę nad sytuacją. Jeśli naprawdę dochodzi do tego – że strach lub dyskomfort sprawiają, że nie możemy o tym rozmawiać – to mamy poważny problem.
Na szczęście nie wszyscy są tak ostrożni. Paul Walter Hauser wykazał się odwagą, odpowiadając na Twitterze (X): „Mogę to zrobić?”. Niestety, ze względu na to, że wywiad z udziałem Stana miał się odbyć już w najbliższy piątek, spotkanie raczej nie dojdzie do skutku. Mimo to Hauser pokazał, że wciąż są osoby gotowe publicznie poruszać kontrowersyjne tematy.
Podczas pokazu The Apprentice, Stan odniósł się również do ostatniego artykułu Carlosa Lozady w The New York Times zatytułowanego Stop Pretending Trump Is Not Who We Are (Przestańmy udawać, że Trump to nie my), w którym autor pisze, że “podejmowano niezliczone próby wytłumaczenia wpływu Trumpa na politykę i wyobraźnię kulturową narodu, reinterpretując go jako aberrację i zjawisko tymczasowe. ”Normalizowanie" Trumpa stało się afrontem wobec dobrego smaku, norm i amerykańskiego eksperymentu”:
Tylko w ten sposób można zrozumieć ten film. Wszystko, co mówi, to: ‘Nie możemy nadal ignorować tej osoby, zwłaszcza po uzyskaniu przez nią większości głosów w wyborach. Czy nie powinniśmy bliżej przyjrzeć się temu, co sprawia, że ta postać wywołuje takie poruszenie?
The Apprentice to biograficzny film, który analizuje karierę Donalda Trumpa jako nowojorskiego biznesmena działającego w branży nieruchomości w latach 70. i 80., a także jego relację z prawnikiem Royem Cohnem. Film w reżyserii Aliego Abbasiego, z scenariuszem Gabriela Shermana, przedstawia Sebastiana Stana w roli Trumpa, Jeremy’ego Stronga jako Cohn, Martina Donovana jako Freda Trumpa, ojca Donalda, oraz Marię Bakalovą jako pierwszą żonę Trumpa, Ivanę.
Źródło: AVClub / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.