Najbardziej wyczekiwany film Mela Gibsona, Pasja: Wskrzeszenie, właśnie uporał się z największym jak do tej pory problemem i obsadził dwójkę głównych ról po tym jak z projektem pożegnali się Jim Caviezel i Moca Bellucci.

Długo oczekiwany sequel filmu z 2004 roku obsadził fińskiego aktora Jaakko Ohtonena (The Last Kingdom) w roli Jezusa, zastępując pierwotnego odtwórcę roli, Jima Caviezela. Z kolei rola Marii Magdaleny, granej w Pasji przez Monicę Bellucci, przypadła Marieli Garridze, kubańskiej aktorce znanej z filmów Mission: Impossible – Dead Reckoning.

Polski akcent w obsadzie filmu

Oprócz Ohtonena i Garrigi do obsady filmu dołączyli także Kasia Smutniak, polska aktorka znana z serialu Domina, która zastąpi Maię Morgenstern w roli Maryi; Pier Luigi Pasino znany z włoskiego serialu Netfliksa Prawo według Lidii Poët zagra Świętego Piotra; Poncjusza Piłata sportretuje Riccardo Scamarcio, który niedawno wystąpił w biograficznym filmie Modì w reżyserii Johnny’ego Deppa; Rupert Everett pojawi się w małej, ale znaczącej roli.

Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w zeszłym tygodniu w studiach Cinecittà w Rzymie, a cała główna obsada została całkowicie wymieniona. Ponad 20 lat temu Gibson nakręcił oryginalną Pasję właśnie w Cinecittà — film ten stał się jednym z najbardziej dochodowych niezależnych produkcji wszech czasów, osiągając światowy wynik kasowy 610 milionów dolarów. Jak wcześniej ogłoszono, Pasja: Wskrzeszenie zostanie podzielone na dwie części, z których każda ma trafić do kin w 2027 roku.

O czym opowiada Pasja?

Film Pasja w reżyserii Mela Gibsona, pomimo wielu kontrowersji, które wzbudzał jeszcze przed zakończeniem zdjęć, okazał się dużym sukcesem, zajmując trzecie miejsce najlepszych filmów 2004 roku. Co więcej, obraz otrzymał trzy nominacje do Oscara za najlepszą muzykę, zdjęcia oraz charakteryzację. W produkcji tej mogliśmy oglądać m.in. Jima Caviezela w roli Jezusa, Maię Morgenstern – Maria oraz Monicę Belluci w roli Marii Magdaleny.

Pasja podzieliła krytyków. Była to wstrząsająca i kontrowersyjna wizja ostatnich dni Jezusa, która okazała się wielkim sukcesem kasowym. Film wyróżniał się brutalnym realizmem, który jest znakiem rozpoznawczym Gibsona jako reżysera, czego dowodem są także jego wcześniejsze dzieła, takie jak Braveheart i Apocalypto.

Więcej o filmach na Movies Room:

• Nie będzie wersji aktorskiej. K-popowe łowczynie demonów tylko w formie animacji
• Najlepsze klasyki kina na CDA Premium!
• Elliot Page o powrocie do współpracy z Christopherem Nolanem przy Odysei: "To było wyjątkowe doświadczenie po latach”

Źródło: Variety / ilustracja wprowadzająca: kolaż zdjęć