Fani Harry’ego Pottera uważają, że znaleźli idealnego odtwórcę roli Lorda Voldemorta. Ich zdaniem w serialu HBO powinien wystąpić gwiazdor Peaky Blinders i Oppenheimera.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że oficjalnie ogłoszono rozpoczęcie otwartego castingu do rebootu Harry’ego Pottera. Obecnie twórcy serialu poszukują odtwórców głównych ról – Harry’ego, Rona i Hermiony. Szansę zagrania w nowej ekranizacji powieści J.K. Rowling mają wszystkie dzieci w wieku 9-11 lat, które mieszkają w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Wielkie zainteresowanie wzbudza także obsadzenie pozostałych postaci z książek. W tym oczywiście głównego antagonisty „Chłopca, Który Przeżył”, czyli „Tego, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać”. Kilka dni temu jeden z licznych fanpage’y serii Harry Potter z serwisu X (d. Twitter) zamieścił informację, że to Cillian Murphy jest rozważany jako kandydat do roli Lorda Voldemorta. Oczywiście pogłoski tej nie należy brać na poważnie, gdyż nie ma żadnego poparcia w rzetelnych źródłach i powinno traktować się ją jako typowy social mediowy fake news. Zresztą ten sam fanpage podobną plotkę o irlandzkim aktorze zamieścił w październiku zeszłego roku.
To na co warto zwrócić uwagę to fakt, że post zebrał ponad pięć milionów zasięgu, a fani przyjęli informację z wielkim entuzjazmem. „Perfekcyjny casting”, „To mogłoby się udać. On jest świetny”, „Świetny wybór” – to jedne z setek komentarzy pod wpisem, które chwaliły pomysł obsadzenia irlandzkiego aktora w roli czarnoksiężnika. Informację podbijały również inne zasięgowe konta jak My Time To Shine Hello.
Zgodnie z planem nowy serial ma być wierną adaptacją książek J.K. Rowling. Serialowy Harry Potter zaplanowany jest na siedem sezonów, które będą adaptować kolejne powieści o młodych czarodziejach. Przewiduje się, że premiera 1. sezonu nastąpi w 2026 roku. Trafi on bezpośrednio do serwisu streamingowego MAX. Za stworzenie serialu odpowiedzialni będą Francesca Gardiner (Mroczne materie, Człowiek z Wysokiego Zamku) oraz Mark Mylod (Sukcesja, Menu).
W latach 2001-2011 powstało osiem filmów adaptujących serię o Harrym Potterze. Stworzenie adaptacji bestsellerów J.K. Rowling okazało się strzałem w dziesiątkę. Filmy fantasy o przygodach młodych czarodziejów, którzy uczęszczają do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie stały się jedną z najbardziej dochodowych serii w historii kina. Wszystkie produkcje zarobiły łącznie 7,7 miliarda dolarów, co umieszcza Harry’ego Pottera na czwartym miejscu w rankingu franczyz filmowych.
W następnych latach próbowano powtórzyć sukces tworząc prequelowy spin-off Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Seria z Eddiem Redmaynem, Judem Law i Johnnym Deppem nie przyjęła się tak dobrze jak filmy o Harrym Potterze i skasowano ją po trzecim filmie.
Zobacz również:
ilustracja wprowadzenia: Reddit/r/harrypotter
Kontakt: [email protected] Twitter: @KonStar18