Wszyscy fani Lucjusza Malfoya z pewnością ucieszą się, że pojawi się on już w pierwszym sezonie serialowego Harry’ego Pottera. Jest to kolejna zmiana względem książkowego pierwowzoru.
Jeśli śledzicie informacje związane z nadchodzącym serialem o Harrym Potterze, to najpewniej wiecie, że jego twórcy obiecali widzom, że postarają się być wierni książkom J.K. Rowling. Z jednej strony faktycznie starają się, aby tak było, ale z drugiej wprowadzają znaczące zmiany.
Pierwszym tego najlepszym przykładem jest kwestia aktora, który wcieli się w Severusa Snape’a. Rola została ta powierzona Paapa Essiedu, który niczym nie przypomina książkowego pierwowzoru. W powieści, czarodziej Slytherinu opisywany jest jako mężczyzna z czarnymi włosami i ziemistej cerze. Paapa Essiedu natomiast jest Brytyjczykiem o afrykańskich korzeniach.
Stosunkowo niedawno, dzięki zdjęciom z planu, dowiedzieliśmy się, że serialowy Harry Potter będzie również “skakał” po tomach powieści. Na planie produkcji w Wielkiej Brytanii uchwycono scenę, w której to Lord Voldemort atakuje dom Potterów w Dolinie Godryka. Choć w książkach moment ten pojawia się dopiero w Insygniach Śmierci, wszystko wskazuje na to, że HBO zamierza pokazać go już w pierwszym sezonie produkcji.
Wygląda na to, że twórcy wprowadzą kolejną zmianę względem książkowego pierwowzoru.
Johnny Flynn, który sportretuje ojca Draco Malfoya, podczas premiery swojego nowego filmu & Sons na Festiwalu Filmowym w Londynie, zdradził pewną ciekawą informację o serialowym Harrym Potterze. Jak się okazuje, aktor nagrał już wszystkie sceny do pierwszego sezonu nadchodzącego serialu. Co ważne, jego postać w książkach pojawia się dopiero w Komnacie tajemnic, więc w pierwszym sezonie nie powinien się pojawić.
Jest super. Na razie niewiele zrobiłem, ale cieszę się jako fan tych historii, a w zasadzie książek. Wciąż pamiętam to wrażenie, kiedy czytałem je jako nastolatek. Miały dla mnie ogromne wrażenie. Dla moich dzieci też. Dlatego to naprawdę mega fajne, że mogę teraz być częścią tego wszystkiego.
W nowej telewizyjnej adaptacji Harry’ego Pottera od HBO główne role przypadły trójce młodych, nieznanych dotąd szerszej publiczności aktorów. W postać samego Harry’ego wcieli się 11-letni Dominic McLaughlin, pochodzący ze Szkocji. Arabella Stanton zagra Hermionę Granger, a Alfie Stout - Rona Weasleya. Ich wybór zapowiada powrót do książkowej autentyczności.
W gronie dorosłych bohaterów znaleźli się uznani brytyjscy aktorzy. John Lithgow przejmie rolę profesora Dumbledore’a, a Janet McTeer wcieli się w surową, lecz sprawiedliwą profesor McGonagall. Z kolei w postać Severusa Snape’a wcieli się Paapa Essiedu. Nick Frost zagra Hagrida, a Paul Whitehouse zgryźliwego dozorcę Argusa Filcha.
Wśród kadry nauczycielskiej Hogwartu zobaczymy także Sirine Sabę jako profesor Pomonę Sprout, Richarda Durdena jako profesora Cuthberta Binnsa oraz Bríd Brennan w roli pielęgniarki, madame Poppy Pomfrey. Do obsady serialu dołączył również Leigh Gill jako Griphook z Banku Gringotta.
W rodzinie Weasleyów Katherine Parkinson wcieli się w ciepłą i troskliwą Molly, Tristan Harland zagra Freda Weasleya, jego brat Gabriel Harland wcieli się w George’a, Ruari Spooner wystąpi jako Percy, a Gracie Cochrane dołączy do obsady jako Ginny.
Bertie Carvel przyjmie rolę Corneliusa Fudge’a, a młodego Draco Malfoya zagra Lox Pratt. W jego ojca, Lucjusza Malfoya, wcieli się Johnny Flynn, który już zyskał aprobatę fanów i poprzedniego odtwórcy roli, Jasona Isaacsa.
Rodzinę Dursleyów reprezentują: Bel Powley jako Petunia, Daniel Rigby jako Vernon i Amos Kitson w roli rozpieszczonego Dudleya. Na ekranie pojawi się również Luke Thallon jako profesor Quirrell.
Oprócz głównej „złotej trójki” zobaczymy także innych uczniów Hogwartu. Neville’a Longbottoma zagra Rory Wilmot, Seamusa Finnigana - Leo Earley, a Lavender Brown - Sienna Moosah. W rolę Parvati Patil wcieli się Alessia Leoni. Elijah Oshin sportretuje Deana Thomasa, natomiast towarzyszami Draco Malfoya zostaną Finn Stephens jako Vincent Crabbe oraz William Nash jako Gregory Goyle.
Największą niespodzianką dla fanów było z kolei ogłoszenie, że Warwick Davis ponownie wcieli się w profesora Filiusa Flitwicka.
Źródło: screenrant.com/ Ilustracja wprowadzenia: Materiały promocyjne
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.