Świat Star Treka to wyjątkowo bogate uniwersum. Na przestrzeni lat powstało naprawdę wiele produkcji i niejedna osoby nie wie jak się w nie wgryźć. Czy zacząć od wiekowego serialu z 1969 roku? A może od nowych, kinowych produkcji? Tu z pomocą przychodzi kanał AMC, który zaprezentuje nam filmy z tej serii. W najbliższych tygodniach dwukrotnie spotkamy się z załogą kultowego USS Enterprise: 19 grudnia o 19:15 zobaczymy mroczne i bardziej intensywne W ciemność. Star Trek, natomiast w drugi dzień świąt, 26 grudnia o 19:25, AMC zabierze nas W nieznane. To idealna okazja, by na nowo odkryć jedną z najbardziej cenionych przygodowych historii popkultury.

Spektakularne widowisko science-fiction

Reboot Star Treka rozpoczęty filmem z 2009 roku przywrócił serii epicki rozmach. Olśniewające ujęcia kosmicznych bitew, dynamiczne sekwencje akcji i imponująca scenografia nadają całej trylogii filmowej charakter wielkiego blockbusterowego spektaklu. To kino, które wciąga od pierwszych minut i nie pozwala oderwać wzroku od ekranu.

Charyzmatyczna załoga Enterprise

Trzonem filmów jest świetnie dobrana obsada. Chris Pine nadaje Kirkowi buntowniczej energii, Zachary Quinto wnosi nową jakość do postaci Spocka, a Karl Urban tworzy jednego z najlepszych McCoyów w historii. Chemia między bohaterami działa znakomicie, a każda z postaci ma własny charakter i motywacje, dzięki czemu losy załogi naprawdę angażują.

Nowoczesna opowieść z duchem klasyki

Choć filmy Abramsa i Linga są nowoczesne, nie gubią tego, co zawsze wyróżniało Star Treka: eksploracji, współpracy i stawiania pytań o naturę człowieka. W Ciemność sięga po motyw odpowiedzialności za własne decyzje, a W nieznane skupia się na znaczeniu jedności w obliczu chaosu. To świeże historie, które jednocześnie oddają hołd pierwowzorom.

Antagonista, którego trudno zapomnieć

Wśród wielu przeciwników załogi Enterprise wyróżnia się John Harrison z W ciemność – postać niejednoznaczna, inteligentna i niebezpieczna. Benedict Cumberbatch tworzy antagonistę, który nie jest jedynie przeszkodą fabularną, ale siłą napędzającą całą historię, nadając filmowi mroczniejszy 
i bardziej intensywny ton.

Tempo, które nie zwalnia

Wszystkie filmy są skonstruowane tak, by z każdym kolejnym aktem podnosić stawkę. Star Trek z 2009 roku fascynuje origin story bohaterów, W ciemność intensyfikuje napięcie moralnymi dylematami i zwrotami akcji, a W nieznane rozwija świat i bohaterów, jednocześnie utrzymując wysokie tempo przygody. Każda część dokłada coś nowego, budując spójną, emocjonującą podróż przez galaktykę.

W ciemność. Star Trek zobaczycie już 19 grudnia o 19:15, a Star Trek: W nieznane 26 grudnia o 19:25 w AMC.