Dziś mijają 32 lata od premiery kultowego filmu Powrót Batmana! Do dziś filmy Tima Burtona o Mrocznym Rycerzu są uważane za najlepsze. Kontynuacja tej kultowej produkcji miała w swojej obsadzie ówczesną czołówkę Hollywoodu. Dziś przedstawimy Wam jak zmienili się aktorzy na przestrzeni lat.
19 czerwca 1992 roku, widzowie mogli podziwiać nowe przygody Batmana. Pierwsza część z Michaelem Keatonem oraz Jackiem Nicholsonem rozkochała wielu widzów na całym świecie. Druga część nie poradziła sobie wcale gorzej. Powrót Batmana uważa się za jedną z najlepszych kontynuacji w historii, choć w dniu premiery produkcja otrzymała mieszane recenzje. Film jest znany z mrocznej i gotyckiej atmosfery, charakterystycznej dla stylu Tima Burtona, oraz z głębokiego psychologicznego podejścia do postaci.
Zacznijmy od najstarszej persony, której niestety nie ma już z nami. Pat Hingle zmarł w wieku 84 lat, dokładnie 3 stycznia 2009 roku. Niemniej aktor miał na swoim koncie wiele ról. Poza dwoma pierwszymi Batmanami, wystąpił też w niesławnych kontynuacjach od Joela Schumachera. Poza tymi rolami zagrał m.in. w takich filmach jak Muppety z kosmosu, Shaft z Samuelem L. Jacksonem czy Ricky Bobby - Demon prędkości.
Christopher Walken natomiast jest już większym i bardziej kultowym nazwiskiem. Aktor wystąpił w wielu dużych filmach. Wszak był on już gwiazdą przed Powrotem Batmana, bo wystąpił chociażby w kultowym już Łowcy Jeleni. Jego wachlarz filmów naprawdę jest ogromny. Mogliśmy oglądać go u boku takich wirtuozów kina jak Quentin Tarantino (Pulp Fiction), Steven Spielberg (Złap mnie jeśli potrafisz) czy w ostatnim filmie Denisa Villeneuve'a - Diuna: Część druga. Poza wspomnianymi rolami, wystąpił w kilku mniejszych/mniej ambitnych tytułach takich jak Wojna z dziadkiem czy Klik: I robisz co chcesz.
Obiekt westchnień wielu mężczyzn w latach 80. i 90. Piękna Michelle Pfeiffer również osiągnęła wielki sukces w świecie kinematografii, lecz podobnie jak Walken również występowała u boku gigantów kina - chociażby w filmie Człowiek z blizną. Po wspaniałej roli w filmie Powrót Batmana mogliśmy obejrzeć ją w świetnym horrorze Wilk z Jackem Nicholsonem w roli głównej czy kultowym muscialu Lakier do włosów. Pfeiffer to marka sama w sobie i jej najlepszych ról nie da się zliczyć. Ostatnimi czasy jednak mogliśmy oglądać ją w produkcjach spod szyldu Disneya - Czarownicy, Morderstwo w Orient Expressie czy serii Ant-Man i Osa, gdzie wciela się w Janet Van Dyne.
Danny DeVito to postać, która na co dzień wydaje się bardzo pocieszna, lecz w filmie Powrót Batmana nie do końca taki jest. Gra on bowiem Pingwina, jednego z kultowych antagonistów Mrocznego Rycerza. Po występie w filmie Burtona pojawił się chociażby w komedii Junior z Arnoldem Schwarzeneggerem. Dodatkowo pojawił się też w hicie Sofii Coppoli Przekleństwa niewinności czy kultowym Człowieku z księżyca. Obecnie nie pojawia się w jakichś dużych tytułach, lecz ostatnimi czasy mogliśmy oglądać go chociażby w Jumanji: Następny poziom, Dumbo czy nowym Nawiedzonym dworze.
I przyszedł czas na gwiazdę główną filmu. Tytułowy Batman czy też Bruce Wayne. Michael Keaton wielokrotnie występował w największych filmach w historii kina. Między innymi zagrał w filmie Jackie Brown od Quentina Tarantino, Grabi Super bryka, wybitnym serialu Lekomania, świetnym Spotlight, McImperium czy nagrodzonym Oscarem filmie Birdman (za tę rolę dostał też nominację w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy). Mogliśmy go również oglądać w filmie Spider-Man: Homecoming i niesławnym cameo w Morbiusie. Do roli Batmana powrócił w filmie Flash z 2023 roku. Teraz znów będzie współpracować z Timem Burtonem w kontynuacji słynnego Soku z Żuka.
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.