Colin Farrell urodził się 31 maja 1976 roku w Castleknock w Irlandii. 20 września na MAX zadebiutował Pingwin, w którym aktor wciela się w tytułową postać. Jak na razie serial zbiera same świetne opinie, a w szczególności doceniany jest występ Farrella. Aktora do tej pory mogliśmy oglądać m.in w Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj, Dżentelmenach, Duchach Inisherin, Detektywie czy Zabiciu świętego jelenia. W zeszłym roku Farrell otrzymał swoją pierwszą nominację do Oscara za występ w Duchach Inisherin, ale mamy nadzieję, że nie ostatnią. Zapraszamy do poznania 5 ciekawostek o aktorze!
Gdy Farrell był jeszcze nastolatkiem, został oskarżony o usiłowanie zabójstwa. Mieszkał wtedy w Sydney w Australii, próbując swoich sił w aktorstwie. Pewnego dnia policjanci zakuli go w kajdanki i zabrali na komisariat, gdzie przesłuchiwali go cztery godziny. Jak się okazało, była to ogromna pomyłka. Portret pamięciowy przestępcy po prostu łudząco przypominał aktora. Na dodatek Farrell miał alibi. W czasie przestępstwa przebywał po drugiej stronie miasta, gdzie... zażywał ecstasy wraz ze swoim kolegą.
Aktor od młodego wieku niestety zmaga się z dość nieprzyjemną chorobą. Gdy miał zaledwie 12 lat, stwierdzono u niego chroniczną bezsenność. Nie jest to jedyna choroba, z którą musiał walczyć aktor. Farrell swojego czasu wyznał, że niejednokrotnie musiał borykać się z atakami depresji. Dawniej należał do grona największych skandalistów w Hollywood. W 2006 roku dobrowolnie udał się na odwyk. Farrell zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, narkotyków oraz leków przeciwbólowych. Postanowił odmienić swoje życie, kiedy na świecie pojawił się jego pierwszy syn.
Bez wątpienia Colin Farrell jest człowiekiem orkiestrą. Do grona swoich wielu umiejętności aktor może zaliczyć także taniec. Zanim Farrell został aktorem, utrzymywał się z czegoś zupełnie innego. Przez rok był instruktorem tańca, a konkretnie tańca liniowego, którego uczył w klubie nocnym Docs. Ta umiejętność przydała mu się chociażby podczas kręcenia Miami Vice, kiedy to w jednej ze scen musiał zatańczyć salsę. Sam jednak przyznał, że po paru godzinach tańczenia na planie miał dosyć.
Colin Farrell jest synem Eamona Farrella, który w latach 60. grał w irlandzkim klubie piłkarskim Shamrock Rovers. W jednym z wywiadów aktor wyznał, że chciał iść w ślady ojca. Gdy Farrell był jeszcze nastolatkiem, zastanawiał się, czy nie zostać piłkarzem. Jego ojciec chciał, aby ten poszedł w jego ślady, dlatego od najmłodszych lat trenował aktora. W pewnym momencie jego ojciec doszedł do wniosku, że Colin nie jest godzien zostania piłkarzem. Podobno sam aktor także zrozumiał, że codzienne treningi nie są dla niego.
Życiorys Colina Farrella jest pełny zaskakujących informacji. Swojego czasu mało brakowało, a aktor mógł zostać muzykiem, a nie gwiazdą filmową. Starał się dostać do słynnego irlandzkiego boysbandu Boyzone i prawie mu się to udało. Miał zostać jednym z wokalistów, ale w efekcie zdecydowano się na Ronana Keatinga. Jak sam przyznaje Farrell, dobrze się stało, bo uważa, że był głuchy jak pień. Podobno inni członkowie zespołu obawiali się, że aktor ich zdominuje oraz odbierze im fanki.
Źródło: IMDb.com / Ilustracja wprowadzająca: Kadr z filmu Yang