Wzrost frekwencji, rekordowe kolejki, premierowe koncerty i wielkie emocje – Pyrkon 2025 pokazał, że nadal nie ma sobie równych w Polsce, a może i w Europie. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy to największe święto popkultury w naszym kraju, tegoroczna edycja rozwiała je bardzo szybko.

Tekst gościnnie napisał Adrian Wołowiec, specjalista w dziedzinie mangi i anime, regularny uczestnik festiwalu Pyrkon. 

Fantastyka w wersji XL

W dniach 13–15 czerwca 2025 Międzynarodowe Targi Poznańskie po raz kolejny zamieniły się w tętniący życiem świat fantastyki, popkultury i pasji. Tegoroczny Pyrkon przyciągnął rekordową liczbę uczestników – według organizatorów było ich o ponad 6 tysięcy więcej niż w 2024 roku. Tłum czuć było dosłownie wszędzie – w halach, na pokazach, w kolejkach po zdjęcia i oczywiście po dobre emocje. Program obejmował ponad 2000 punktów programu – od prelekcji, warsztatów, turniejów, przez konkursy cosplay, panele RPG, aż po koncerty i pokazy filmowe.

Tym razem, kolejny rok z rzędu wyróżniała się między innymi strefa wiosek tematycznych, gdzie można było zanurzyć się w takich fantastycznych miejscach jak:

• Obóz Mandalorian
• Podmrok
• Powrót do przeszłości
• Nuclear Custom: Świat Apokalipsy
• Wioska Gothic
• Laboratorium Pokémon
• Wiedźmińska Wioska
• Wioska Warhammer WH40K

…i wiele innych. Każda z nich miała własną atmosferę, ekipę, dekoracje i program – można było tam odgrywać postacie, zbierać punkty za zadania i poczuć się częścią zupełnie innego uniwersum.

fot. Pyrkon

Filmowe legendy i kolejki marzeń

Mark Sheppard – demon charyzmy

Z serialowego świata zawitał Mark Sheppard, znany m.in. z ról w Supernatural (Crowley), Battlestar Galactica czy Firefly. Aktor o charakterystycznym, głębokim spojrzeniu i perfekcyjnym brytyjskim akcencie przyciągnął rzesze fanów. Kolejki po zdjęcia i autografy ustawiały się przez cały weekend, a emocje wśród czekających były nie mniejsze niż na jego ekranowych występach.

Bonnie Wright – magia pokolenia HP

Wielkim wydarzeniem była też obecność Bonnie Wright, czyli Ginny Weasley z ekranizacji Harry’ego Pottera. Jej obecność wywołała prawdziwy szał: kolejki były rekordowe, a uczestnicy – starsi i młodsi – wychodzili z podpisanymi książkami, plakatami i szerokimi uśmiechami. Pyrkon zapewnił profesjonalnego fotografa i specjalne kartki do podpisów – choć aktorka chętnie podpisywała także prywatne przedmioty.

Yoichi Takahashi – twórca dzieciństwa

Autor legendarnej mangi Captain Tsubasa, był jedną z największych gwiazd strefy mangi i anime. Autor spotkał się z fanami podczas sesji Q&A oraz rozdawał autografy – tłum ustawił się błyskawicznie. Jego wkład w rozwój mangi sportowej (a pośrednio też japońskiej piłki nożnej) jest nie do przecenienia – wielu zawodników wspominało kiedyś, że to właśnie Tsubasa zmotywował ich do gry.

fot. Movies Room - jedną z najciekawszych stref była również, ta poświęcona w całości LEGO

Koncerty – od Japonii do Seulu, od melancholii do gorących brzmień

ClariS – debiut międzynarodowy w nowym składzie

Trio ClariS po raz pierwszy zagrało koncert poza Japonią w obecnym, trzyosobowym składzie – i zrobiło to właśnie na Pyrkonie. Publiczność była niesamowicie zaangażowana – tłum dopingował zespół lightstickami jak na japońskich halach, tworząc kolorowy ocean światła i emocji.
Na życzenie zespołu nie można było robić zdjęć ani nagrań, a zewnętrzna ekipa nie przekazywała obrazu nawet na telebimy – mimo to, atmosfera była absolutnie wyjątkowa. 

Centimillimental – dźwięk końca

Centimillimental pojawił się na scenie w sobotę (Q&A i autografy), a koncert zagrał w niedzielę – i był to występ pełen emocji. Delikatne, melancholijne brzmienia przypomniały, że Pyrkon się kończy. Sala słuchała niemal w ciszy – skupiona i wzruszona.

ASCA – energia i kontakt

ASCA, znana m.in. z openingów do Sword Art Online, była bardzo aktywna podczas festiwalu – z dwukrotnymi podpisami, Q&A oraz koncertem, który przyciągnął tłumy. Warto podkreślić, że podczas sesji autografów obecny był tłumacz, dzięki czemu każdy fan mógł zamienić z artystką kilka słów – co sprawiało, że spotkanie miało osobisty, intymny wymiar. 

Rolling Quartz – objawienie Pyrkonu

Idąc na koncert Rolling Quartz, nie oczekiwałem wiele. Dostałem jednak coś, czego nie zapomnę długo – najlepsze show Pyrkonu. Dziewczyny dały ognisty koncert w stylu K‑Rocka, z genialną energią i pełnym zaangażowaniem. Każda z członkiń zespołu miała własną charyzmę, sceniczne obycie i kontakt z publicznością na najwyższym poziomie. Oprócz koncertu, artystki znalazły czas również na spotkanie, zdjęcia i autografy – warto było tam być.

fot. Pyrkon - swój koncert podczas Pyrkonu, jak co roku miał równiez zespół Percival Schuttenbach

Pyrkon nie zawiódł – i nie zwolnił

Organizacja w tym roku stanęła na wysokości zadania: każdy punkt programu ze znanymi gośćmi miał profesjonalne zaplecze – fotografów, kartki do podpisów, Pokojowy Patrol i Gżdaczy, którzy pilnowali kolejek i wspierali organizatorów. 18 czerwca 2025, zaledwie kilka dni po wydarzeniu, ruszyła sprzedaż biletów Early Birds na Pyrkon 2026 – które to wyprzedały się natychmiast. To mówi wszystko. Spotkałem wiele osób, które były na Pyrkonie po raz pierwszy – i niemal każda z nich mówiła, że wróci za rok. Ja również – bo Pyrkon 2025 nie był tylko wydarzeniem. Był przeżyciem.

Zdjęcia: Pyrkon, Movies Room