Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Wielka rozrywka w SkyShowtime!

Rozmawiamy z Dominique Davenport, gwiazdą serialu Sisi

Autor: Szymon Góraj
24 grudnia 2021
Rozmawiamy z Dominique Davenport, gwiazdą serialu Sisi

Już pojutrze, 26 grudnia na kanale Epic Drama odbędzie się polska premiera Sisi. Liczący sześć odcinków serial stanowi współczesne spojrzenie na wielką osobowość, wyprzedzającą swoje czasy cesarzową Elżbietę. Z tej okazji rozmawiamy z Dominique Davenport, odtwórczynią głównej roli.

https://www.youtube.com/watch?v=Tn7zAs6E8_Y Twoja Sisi różniła się w sposób znaczący od tego, w jaki sposób kreowano ją w poprzednich produkcjach. Jak się czujesz z takimi zmianami? Dominique Devenport: Bardzo mnie ucieszyło, że nasz projekt był dalece inny od znanego dobrze zamysłu. Od początku zresztą nie planowaliśmy tworzenia nowej wersji filmów. One są i zawsze będą klasykami, a jako że nasza wizja jest tak odrębna, bez większych tarć może z nimi współistnieć. Tamte produkcje w dużej mierze stanowią odzwierciedlenie tego, jak kobiety były postrzegane np. w latach 50., nasz serial zaś odpowiada bardziej współczesnemu odbiorcy. To także pełnokrwista postać. Jest silna, ale bywa lekkomyślna, popełnia błędy. Jest po prostu człowiekiem - jak my wszyscy. Co uważasz za największe wyzwanie, jeśli chodzi o odgrywanie tej roli? "Nasza" Sisi nie jest postacią historyczną. Używamy jej imienia, a także historii, ale sam jej charakter bazuje na fikcyjnych pomysłach, więc musiałam znaleźć swój głos. Podczas przygotowań bazowałam na danych historycznych - które są niezwykle fascynujące - i w trakcie tej nauki mocno się z nią utożsamiłam. Mimo to na potrzeby scenariusza musiałam w jakimś stopniu zdystansować się od niej, zbudować inną postać, jednocześnie honorując prawdziwą Elżbietę. To było prawdziwe wyzwanie.
kadr z serialu Sisi
Odgrywanie takiej roli zawsze niesie ze sobą ryzyko zaszufladkowania. Masz jakieś dalsze plany co do kariery? Gdy kończysz szkołę aktorską, dalej chcesz po prostu grać, co nie zawsze jest rzeczą prostą. Dlatego jestem przede wszystkim bardzo wdzięczna, że dostałam szansę na sprawdzenie się w roli Sisi. Co do przyszłości, cóż... staram się być nastawiona optymistycznie (śmiech). Obecnie pracuję w teatrze w Rostocku i jestem z tego bardzo zadowolona, bo odebrałam wykształcenie przygotowujące do gry na scenie. Niemniej jedna będę też wypatrywała chociażby ról filmowych. Wspomniałaś o współczesnym punkcie widzenia w serialu. Co uważasz za szczególnie przystające do dzisiejszych czasów? Powiedziałabym, że szczególnie współczesne podejście wiąże się z faktem, iż ona absolutnie nie czuła się dobrze jako cesarzowa. W naszym ujęciu staramy się ukazać, jak stara się pozostać sobą w świecie, w którym kobiety nie miały zbyt wiele do powiedzenia. Zresztą zarówno historyczna postać, jak i serialowa wariacja w pewnym stopniu dały radę uciec od tej codzienności, być w stanie mieć własne zasady.
kadr z serialu Sisi
W serialu musiałaś między innymi tańczyć i jeździć konno. Nauczyłaś się tego specjalnie na potrzeby roli Elżbiety? Tak, szczególnie musiałam popracować nad jazdą konną - w końcu Sisi także spędziła mnóstwo swojego życia doskonaląc się w tym. Można powiedzieć, że dzięki temu odkryłam nowe hobby. Taniec też należał do czynności, które musiałam nabyć. W trakcie przygotowań do roli porównywałaś swoje doświadczenie do poprzedniczek grających Sisi? Nie. Przeciwnie, starałam się odseparować od innych wersji, w miarę możliwości w ogóle nie mieć z nimi kontaktu, by stworzyć kogoś zupełnie innego. Wyjątkiem były filmy Marischki, ale nie dla researchu, tylko przez wzgląd na to, że większość osób patrzeć będzie na moją postać nie przez pryzmat historycznej Elżbiety, tylko właśnie Romy Schneider. Czy masz jakąś rolę, w którą w szczególności chciałabyś się wcielić w przyszłości? Cóż, ze względu na moje teatralne korzenie od zawsze największe ambicje są związane z tego typu występami. Na przykład w swoim czasie bardzo chciałam zagrać Woyzecka [tytułowy bohater sztuki Georga Büchnera, XIX-wiecznego niemieckiego rewolucjonisty, pisarza i przyrodnika - przyp. red.], uważam go za świetną postać i byłoby świetnie się w nią wcielić na scenie. Mam też wielką chęć pracy nad materiałem, który mógłby przybliżyć go osobom niezaznajomionym z oryginalnymi dziełami, sprawić, by były bardziej zrozumiałe. Premiera 26 grudnia o 21:30 na kanale Epic Drama. Kolejne odcinki będą emitowane codziennie, do 31 grudnia.

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.