Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Wielka rozrywka w SkyShowtime!

W okresie przedświątecznym nasz odcinek to na pewno dobry pomysł na seans - wywiad z Zofią Wichłacz o serialu Planeta Singli. Osiem historii

Autor: Łukasz Kołakowski
14 grudnia 2021
W okresie przedświątecznym nasz odcinek to na pewno dobry pomysł na seans - wywiad z Zofią Wichłacz o serialu Planeta Singli. Osiem historii

W tym sezonie jesienno-zimowym możemy ją oglądać w dużej produkcji na praktycznie każdej liczącej się platformie w Polsce (poza tą jedną produkcją HBO, o której chcielibyśmy wiedzieć wiele, a nie wiemy jak do tej pory nic). Od zeszłego piątku na platformie Canal + Online jest jej najnowsza, odcinek czwarty Planety singli. Ośmiu historii, w którym gra cierpiącą na mizofonię Paulinę i który był okazją do przeprowadzenia poniższej rozmowy. Z Zofią Wichłacz rozmawiał Łukasz Kołakowski:

To już któraś produkcja w tym roku, w której widzimy Cię w dużej roli i ma to miejsce po dłuższej przerwie, podczas której nie pojawiałaś się na ekranach dłuższy czas. To zamierzona przerwa czy po prostu tak się ułożył kalendarz?

Nie było to nic celowego, tak już jest w tym zawodzie, że czasem robisz projekt za projektem, a czasem masz przerwy. Ja przed pandemią intensywnie pracowałam na planach dwóch seriali za granicą, Świat w ogniu i DNA, potem byłam zajęta ich promocją. Następnie wybuchła pandemia i usidliła wszystkich filmowców na jakiś czas. Jednak latem 2020 mogłam już cieszyć się na powrót do pracy zwłaszcza, że był to plan Rojsta’97.

W tym sezonie jednak nie możemy już narzekać na to, że Twoich występów nie ma. Jednym z nich jest Planeta singli. Osiem historii, w której jesteś w historii czwartej zatytułowanej Usłysz mnie. Jako że rozmawiamy przed premierą, muszę Cię poprosić o kilka informacji. Gdybyś mogła krótko opisać swoją bohaterkę i to, o czym właściwie ta historia jest?

Gram Paulinę, Polkę, która mieszka w Pradze i cierpi na mizofonię. O tym schorzeniu dowiedziałam się dopiero przy czytaniu scenariusza, nie wiedziałam wcześniej, że coś takiego istnieje. Słuch takiej osoby działa w specyficzny, nadwrażliwy sposób i niektóre dźwięki mogą w nieprzyjemny sposób pobudzać układ nerwowy od niepokoju aż do ataków paniki. Dla Pauliny, spotkanie z drugim człowiekiem, otwarcie się przed nim, nie należy do najłatwiejszych. Na Planecie Singli poznaje Thomasa, który jest Czechem…
fot. Jan Mudra

…precyzując, mówimy o prawdziwej Pradze, nie żadnym polskim mieście, które ją udaje?

Tak, kręciliśmy w czeskiej Pradze. Pojedyncze wnętrza były kręcone w Warszawie. Cały odcinek jest natomiast w języku angielskim.

Mieliśmy również informację, jakoby zdjęcia do serialu kończyły się albo już po, albo chwilę przed premierą pierwszego odcinka. Czy to Wy byliście tymi ostatnimi?

Nie. My zaczęliśmy we wrześniu, skończyliśmy pod koniec października, więc proces postprodukcji był rzeczywiście szybki, ale nie aż tak. Ja już widziałam całość i jestem bardzo zadowolona z efektu. Jest romantycznie, zabawnie, ta historia mówi też o ważnych rzeczach w kontekście otwierania się przed drugim człowiekiem. W okresie przedświątecznym nasz odcinek to na pewno dobry pomysł na seans.

Jak się uczy mizofonii od strony aktorskiej?

Na pewno starałam się zgłębić temat od strony teoretycznej, czytałam relacje ludzi cierpiących na nią, oglądałam filmy o mizofonii. W procesie bardzo pomógł scenariusz, bo niemal w każdej scenie było zaznaczone, w jakim stopniu moja bohaterka reaguje na dźwięki. Wiedziałam konkretnie kiedy i jak Paulina to odczuwa. Żeby sobie pomóc dziewczyna nosi przy sobie wyciszające słuchawki, które pomagają jej normalnie funkcjonować. Bez nich nie mogłaby np. iść do kina czy na koncert. Jednak co ciekawe niektóre dźwięki mogą być niesamowicie przyjemnymi, relaksującymi doznaniami dla Pauliny. Dziewczyna ma swój własny kanał ASMR, czyli kręci video gdzie np. bierze różne przedmioty przed kamerę, blisko mikrofonu i wydaje nimi powtarzalne dźwięki np. stukając o nie palcami. Co jakiś czas zmienia przedmiot i sposób wydawania dźwięku. Wcześniej nie wiedziałam zupełnie czym jest ASMR, a te kanały na Youtube mają często setki tysięcy wyświetleń! Moja bohaterka tak właśnie stara się walczyć ze swoją mizofonią. Ma alter ego w internecie, profil, na którym prowadzi tego typu działalność. Tworzy przyjemne dla ucha doznania dźwiękowe.

Od 2015 w Movies Room, od 2018 odpowiedzialny za działalność działu recenzji filmowych. Uwielbia Wesele Smarzowskiego, animacje Pixara i Breaking Bad. A, no i zawsze kiedy warto, broni polskiego kina. Kontakt pod [email protected]

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.