Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Batman – Ziemia niczyja tom 4 – Nowe zasady - recenzja komiksu

Autor: Piotr Pocztarek
16 stycznia 2025
Batman – Ziemia niczyja tom 4 – Nowe zasady - recenzja komiksu

Długo, bo ponad pół roku Egmont kazał nam czekać na kolejny tom serii Ziemia niczyja, co oczywiście mogło być frustrujące, ale koniec końców pozwoliło na chwilę oddechu od miejscami mocno rozciągniętego eventu, jakim z pewnością był No Man’s Land. Album z numerem cztery na grzbiecie ponownie stanowi zlepek kilku serii o Gacku i jego świcie, a oprócz tej głównej znajdziemy tu zeszyty Shadow of the Bat, Detective Comics, Legends of the Dark Knight, The Batman Chronicles, a także Azrael: Agent of the Bat oraz okazjonalny numer specjalny Batman: No Man’s Land #1, który otwiera niniejszy tom. 

W Gotham nadal dzieje się źle. Miasto po trzęsieniu ziemi jest w ruinie, odcięte od świata, pozbawione zasobów, zapasów jedzenia, picia czy leków. Na gruzach niegdysiejszej metropolii kwitnie przestępczość, a gangi dowodzone przez uciekinierów z Arkham dzielą teren pomiędzy siebie. Najcenniejszą walutą stają się nawet najmniejsze racje żywnościowe czy naboje. A Batman gdzieś zniknął i nie widziano go od kilku miesięcy. Jedynie policja z GCPD – chociaż w rozsypce – stara się utrzymać wszystko w ryzach, ale nawet oni muszą przekroczyć granice wcześniej nieprzekraczalne. I takie właśnie wprowadzenie serwują nam Bob Gale i Alex Maleev, świetny rysownik znany z serii o Daredevilu, w efekcie czego pierwsze 120 stron Batman – Ziemia niczyja tom 4 – Nowe zasady to naprawdę satysfakcjonująca lektura. Jednak nie cały album trzyma tak wysoki poziom. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/BZN_NZ_p1.jpg
Strona komiksu Batman – Ziemia niczyja tom 4 – Nowe zasady

Batman – Ziemia niczyja tom 4 –  Nowe zasady daje nam wgląd w świat, w którym nad występkiem nikt już w zasadzie nie panuje. Natura jednak nie lubi próżni, więc kiedy Mroczny Rycerz szykuje się do powrotu, szybko znajdują się jego zastępcy. Mamy nową Batwoman, której tożsamość jest na razie skrywana przed czytelnikiem. Wciąż aktywny jest Azrael – w nowym kostiumie i ze zaktualizowanym podejściem do przemocy. Czasem też zwykli ludzie zachowują się jak superbohaterowie i nawet Alfred dokłada tutaj swoje trzy grosze szlachetnych uczynków. Oczywiście powrót Mrocznego Rycerza jest nieunikniony – z nowymi metodami działania będzie teraz aktywny również za dnia. 

Azrael, bohater zawartych tu pięciu zeszytów rozpisanych przez weterana Dennisa O’Neila i narysowanych przez Rogera Robinsona, wyrasta na drugą gwiazdę Batman – Ziemia niczyja tom 4 –  Nowe zasady. I chociaż pierwszy zeszyt nie porwał mnie fabułą i nie spodobał wizualnie, lektura kolejnych sprawiała mi coraz większą frajdę. Dennis O’Neil (Knightfall, Batman – Narodziny demona) po prostu wie co robi, a pogoń Jeana-Paula Valleya za psychopatycznymi mordercami pokroju Jokera czy Death Dancera z każdą kolejną stroną nabierała rumieńców. Mamy tu niezłe cliffhangery i wyraziste postacie, nawet jeśli rysunki Robinsona są nieco archaiczne i pozbawione detali, nawet jak na najntisowe standardy. Całościowo to jednak zmiana na lepsze, bo poprzednie odcinki opowieści o Azraelu były po prostu słabe i narzekałem na nie w poprzednich recenzjach. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/BZN_NZ_p2.jpg
Strona komiksu Batman – Ziemia niczyja tom 4 – Nowe zasady

David Grayson i Dale Eaglesham zabierają nas z kolei na czteroczęściową przejażdżkę, pokazującą jak pozbawiony swej morderczej toksyny Scarecrow radzi sobie w zrujnowanym mieście, w którym strach ma już inną siłę oddziaływania, ponieważ stał się częścią codzienności. Ważną rolę w tej historii odgrywa religia i wiara i chociaż nie jest to wybitna opowieść, to warstwa graficzna rysownika znanego z The Punisher: Year One robi wrażenie nawet dzisiaj.  Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o szkaradnych rysunkach D’Israeli (Stickleback), które wyglądają jak żywcem wyjęte z kiepskiego amatorskiego zinu. Na szczęście męczyć będziemy się z nimi tylko przez dwa zeszyty. 

Swój udział w tworzeniu Batman – Ziemia niczyja tom 4 –  Nowe zasady miał też Greg Rucka, któremu w udziale przypadło napisanie historii o Czarnej Masce. Nie jest to nic specjalnego, ale spodobać mogą Wam się rysunki Franka Terana, który udzielał się między innymi przy seriach o Hellblazerze i Terminatorze. Jest ponuro, katastroficznie i bardzo mocno zahacza to wszystko o horror. W albumie znajdą się jeszcze krótsze opowieści, na przykład o parze, która odnajduje mieszkanie Jokera czy weteranie wojennym, który nie może pogodzić się z nową rzeczywistością (tu koniecznie zwróćcie uwagę na rysunki Guya Davisa – tego od B.B.P.O.). Z kolei Jon Bogdanove zaprezentuje nam gościnny udział samego Supermana. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/BZN_NZ_p3.jpg
Strona komiksu Batman – Ziemia niczyja tom 4 – Nowe zasady

Podsumowując, Batman – Ziemia niczyja tom 4 –  Nowe zasady wraca na dobre tory i na pewno mamy do czynienia z pozycją lepszą niż poprzedni tom. Wciąż mniej tu jednak zapadających w pamięć historii czy rysunków, a i sama fabuła nadal stoi w miejscu, chociaż dzieje się dużo, a każda opowieść pokazuje nam tragedię Gotham z nieco innej perspektywy, widzianą oczami coraz to nowych bohaterów – czy to pierwszoplanowych czy pobocznych. Ale brakuje mi jakiegoś mocnego uderzenia, tąpnięcia z siłą tego trzęsienia ziemi, które powaliło miasto Batmana. Być może to wina usunięcia na drugi plan doświadczonej ekipy twórców, która w ostatnich latach rządziła w okołobatmanowych seriach? A może po prostu najlepsze jeszcze przed nami? 


https://alejakomiksu.com/gfx/okladki/BatmanZN4.jpg

Tytuł oryginalny: Batman: No Man's Land Omnibus vol. 1
Scenariusz: Bob Gale, Dennis O'Neil, Devin Grayson, Ian Edginton, Greg Rucka, Scott Beatty, Lisa Klink, Kelley Puckett
Rysunki: Alex Maleev, Roger Robinson, Dale Eaglesham, D'Israeli, Frank Teran, Damion Scott, Jason Pearson, Guy Davis, Jon Bogdanove, Phil Winslade
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz 
Wydawca: Egmont 2024 
Liczba stron: 544
Ocena: 80/100

 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.