Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Wielka rozrywka w SkyShowtime!

Shade - Człowiek przemiany tom 1 - recenzja komiksu

Autor: Tomasz Drozdowski
19 marca 2024
Shade - Człowiek przemiany tom 1 - recenzja komiksu

Komiksowa „Brytyjska inwazja” w oczywisty sposób nawiązywała do ekspansji rockowych kapel z UK, które zawładnęły amerykańską sceną muzyczną w latach 60-70.. Podobnie jak muzycy, twórcy komiksów prowokowali, szokowali i zrywali z banalnymi dogmatami. Na ich czele stały takie nazwiska jak Moore, Gaiman czy Morrison, ale tuż za nimi, czy raczej obok nich, lecz mniej głośno, kroczył Peter Milligan - twórca x-celebrytów X-Statix i społecznie prowokującego cyklu Shade - Człowiek przemiany. Ten drugi tytuł jakiś czas temu debiutował na naszym rynku i już pierwszy tom pokazuje, że to spory kaliber z arsenału niegdysiejszego Vertigo.

Strona komiksu Shade - Człowiek przemiany tom 1


 

Wszystko zaczyna się od przyjazdu Kathy George i jej chłopaka do jej rodziców. Potencjalne sielankowe spotkanie zamienia się w koszmar, gdy na ich drodze staje seryjny morderca nazwiskiem Grenzer. Jak się okazuje, jego ostatnimi ofiarami są jej rodzice, a w całej szarpaninie ginie jej ukochany. Następnie przenosimy się do dnia egzekucji zabójcy schwytanego podczas pechowego dla dziewczyny dnia. I wtedy staje się światłość. Prosto z kosmosu w jego martwe ciało wstępuje duch niejakiego Reda Shade'a z planety Meta. Kosmita ma jedno zadanie - powstrzymać obłęd rozlewający się po Ziemi. Jednak w ciele znanego wszystkim killera nie będzie to łatwe... Temperaturę podgrzewa fakt, że rusza on na wyprawę po Stanach u boku Kathy, a duch Grenzera gdzieś tam kołacze się w zakątkach jego umysłu.

Na hasło „Ameryka” my, Polacy, popadamy w stan podobny do sztubackiego zakochania. Żyjąc przez dekady w kiszonej rzeczywistości Układu Warszawskiego, USA jawiły nam się jako ziemia obiecana. Kowboje, hamburgery, cola i demokracja. Nie zauważaliśmy, że gdy u nas królowała czerwona plaga, za oceanem też nie zawsze było pięknie. Milligan bezlitośnie gra amerykańskimi mitami. Śmierć Kennedy'ego i narosłe wokół zamachu teorie spiskowe, era dzieci kwiatów i porażka w Wietnamie. Amerykański sen, który okazał się koszmarem, mającym tu potwornie namacalne ucieleśnienie.

Strona komiksu Shade - Człowiek przemiany tom 1

Głównym adwersarzem Shade'a jest istota zwąca się Amerykańskim Krzykiem. Szkieletor w stylówce Wuja Sama, o nieokreślonej potędze i wpływie na Amerykę, bliższy jakiemuś destrukcyjnemu żywiołowi niż bytowi samemu w sobie. Antyteza sprawiedliwości, demokracji i wolności. Milligan tworzy społeczną powieść grozy, gdzie zło nie dotyka wąskiej grupy ludzi, a całego narodu. Miejscami narracja bywa ciężka, bo brytyjski autor nie jest delikatny i wyważony. Miejscami trochę go ponosi, ale to raczej środek artystyczny niż objaw przedawkowania jakiejś ideologii. Niemniej Shade – Człowiek przemiany tom 1 to groza, obłęd i społeczny brudek podane w inteligentny sposób.

Ciekawą sprawą są tutaj rysunki. Ich autorem jest Chris Bachalo, twórca wielokrotnie pojawiający się w superbohaterskich światach, tworzący w unikalnym i rozpoznawalnym stylu. Shade – Człowiek przemiany tom 1 to wizualnie coś zupełnie innego, niż rysownik zwykł tworzyć. Więcej tu realizmu, cienia i całego tego psychodelicznego szaleństwa narracyjnego, jakie panowało wówczas w Vertigo. I podoba mi się to. Kennedy-sfinks, komuna Różowe Niebo i jej lider czy zabawy na pograniczu poczytalności i szaleństwa. Shade pokazuje, jak różnorodny może być utalentowany artysta. Jakim może być człowiekiem przemiany.

Strona komiksu Shade - Człowiek przemiany tom 1

Shade – Człowiek przemiany tom 1 to komiks stojący w równym szeregu ze sławnymi tytułami Vertigo. Pochodzący z Brytanii Milligan rozlicza Stany z ich grzechów i społecznych ułomności, używając mocnego języka narracji. Tematy, które podejmuje nie są łatwe, a on sam w prowokatorski sposób jeszcze to podgrzewa, ale udaje mu się stworzyć przejrzystą opowieść. „Przejrzystą” nie oznacza „łatwo przyswajalną”, rozrywkową niczym niedzielne komedie familijne. Komiks opiera się na horrorze i thrillerze unurzanych w onirycznym sosie. Rysunki Chrisa Bachalo oddają cały ten amerykański obłęd perfekcyjnie, dopełnione przez okładki Brendana McCarthy'ego. A to dopiero początek.


Tytuł oryginalny: Shade, The Changing Man vol. 1
Scenariusz: Peter Milligan
Rysunki: Chris Bachalo
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Wydawca: Egmont 2023
Liczba stron: 360
Ocena: 90/100  

Dziennikarz, felietonista. Miłośnik klasyki SF, komiksów i muzyki minionych bezpowrotnie dekad.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.