Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Douglas Wolk - Cały ten Marvel - recenzja książki

Autor: Szymon Góraj
4 czerwca 2025
Douglas Wolk - Cały ten Marvel - recenzja książki

Żyjemy w czasach popkulturowej hegemonii Marvela. Jakkolwiek filmowe uniwersum, któremu przewodzi Kevin Feige, przeżywa największy kryzys w całej swojej historii, na tę chwilę doprawdy trudno byłoby stwierdzić, że cokolwiek upada (pewne desperackie ruchy czy post-endgame'owe miotanie się to już inna kwestia). Ale owa zadyszka może być niezłym czasem na nadrobienie - lub po prostu pierwsze poważniejsze zabranie się - za komiksy Marvela. I tu wkracza Douglas Wolk.

Mówimy o nie byle kim. Wolk jest uznanym wykładowcą, pisarzem i krytykiem popkultury, zdobywcą m.in. nagród Eisnera czy Harveya, a jego aktywność i wkład w świat popkultury są nieocenione. Teraz miał przebrnąć przez 27 tysięcy komiksów, by rozpisać nam mapę komiksowego świata Marvela. To naprawdę spory kawał historii (choć staram się przemilczeć dość bzdurne określenie jej “największą, jaką kiedykolwiek opowiedziano” - w końcu marketing to marketing), a wszystko to na ponad 400 stronach. Rzućmy zatem okiem na to, co dostajemy.

Muszę przyznać, że o ile z początku patrzyłem dość sceptycznym okiem na cały zbiór, o tyle z czasem zrozumiałem obraną strategię. Wolk zaczyna od ogólnikowych rozważań na temat tego, jak w ogóle zabrać się za coś tak gargantuicznego, wypełnionego kanonicznymi eventami, crossoverami tudzież zupełnymi odejściami od jakiegokolwiek porządku. Wyjaśnia, czym się kierował podczas prowadzenia analiz, ustalania kolejności, machania ręką na najbardziej odstające od reszty stawki materiały. Rozważania na temat tego, co sprawia, że dany komiks jest naprawdę dobry, porównanie z filmami, rzucenie okiem na kwestię kontinuum, wreszcie rozpisywanie się kawałek po kawałku o kolejnych kluczowych zdaniem pisarza albumów, jakie pojawiły się na przestrzeni dekad. A praktycznie każda stacja opatrzona została jakimś zestawem dygresji, poruszających czy to kontekst historyczny, czy daną sferę. Trzeba przyznać, że kompozycja jest całkiem elegancka i sama w sobie zasługuje na pewne uznanie.

Mimo to, spojrzawszy na całość, dostrzegam trochę problemów związanych z całym konceptem. Bo choć doceniam włożony wysiłek i przemyślenie wielu detali, odnoszę wrażenie, że Wolk tak usilnie starał się stworzyć kompendium dla każdego, że w końcu znalazł się aż za bardzo pośrodku. Ta książka i tak raczej nie przemówi do kogoś, kto waha się od której strony ugryźć to uniwersum - powiem więcej: wątpię, by mu to było potrzebne, zmiany w kolejnych erach Marvela są na tyle znamienne i głębokie, że poza prawdziwymi fascynatami nikt inny nie będzie się w tej gromadzie grzebał. Wspomniani komiksowi “archeolodzy” z kolei na ogół wiedzą to wszystko (a może i więcej). Odniosłem również wrażenie, że choć Wolk wskazuje na pewne bolączki tego czy innego albumu, czym prędzej to bagatelizuje. Ale zdaję sobie sprawę, że to może po prostu być cena za znalezienie się w tym specyficznym stanie, gdy pisząc o danych aspektach, sam jesteś fanem.

No dobrze, poświęciłem akapit na garść drzemiących we mnie wątpliwości, ale to nie zmienia faktu, że książkę nadal polecam. Pomimo wszystkiego, co tam napisałem, w dalszym ciągu wolę taką formę niż jakiś bliski rozprawy naukowej tekst. Na szczęście to bardziej coś od fana dla fanów, do tego z interesującym podejściem do formuły, mieszającej kilka różnych porządków.

Jeśli interesujesz się światem Marvela to z pewnością książka Cały ten Marvel także Cię wciągnie! 

Książką jest już dostępna w sprzedaży

Tytuł oryginalny: All the Marvels
Autor: Douglas Wolk
Tłumaczenie: Adrian Skowroń
Wydawca: Insignis 2025
Liczba stron: 430
Ocena: 70/100  

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.