Botoks, najnowszy film Patryka Vegi, zaliczył najlepsze otwarcie 2017 roku oraz drugie najlepsze otwarcie na przestrzeni ostatnich 30 lat w polskim kinie. Reżyser filmu świętował sukces osobliwym wpisem na Facebooku.

W premierowy weekend frekwencja na Botoksie wyniosła 711 906 widzów, ale ile osób dotrwało do końca seansu - nie sprawdzono. Tak czy owak, w ten sposób film przedstawiający czarną wizję osób pracujących w polskiej służbie zdrowia zdeklasował tegoroczne hity takie jak Ciemniejsza strona Greya (500 757), Gru, Dru i Minionki (487 680) czy Szybcy i wściekli 8 (350 345). W polskim kinie - w ostatnich latach - lepszy wynik otwarcia miał tylko inny film Patryka Vegi, Pitbull. Niebezpieczne kobiety (767 tys.). 

Zobacz również: Botoks tylko dla osób o mocnych nerwach. Podczas seansów musi interweniować pogotowie!

Sukcesem nie omieszkał pochwalić się Patryk Vega. W przepełnionym metafizyką wpisie opublikowanym w serwisie Facebook nie tylko roztoczył nad internetowymi dyskusjami o Botoksie aurę spisku rodem ze Służb specjalnych, chociaż użytkownicy Wykop.pl zaobserwowali coś odwrotnego, bo falę pozytywnych wpisów, ale również postanowił zarzucić nieuczciwość krytykom filmowym, według ocen których jest to drugi po Na układy nie ma rady najgorszy polski film roku. 

Źródło: sfp.org.pl; facebook/PatrykVega / ilustracja wprowadzenia: kadr ze zwiastuna Botoksu