Mieliśmy już wstępne reakcje widzów na seanse drugiej części Deadpoola, teraz pora na pierwze opinie krytyków. A trzeba przyznać, że w sporej mierze pokrywają się one z zachwytami na Twitterze, choć znajdą się również opinie mniej pochlebne - jak np. zarzut o próbe tworzenia zbyt wiernej kopii pierwszej części - jednak w większości opinie są pozytywne.
Na obecną chwilę na Rotten Tomatoes znajduje się 66 recenzji, z czego aż 56 pozytywnych. Daje to 85% pozytywnych ocen i średnią 7,2/10. Wydaje się więc, że Deadpool 2 daje radę.
Ryan Reynolds ponownie wciela się w tytułowego bohatera, podczas gdy Zazie Beetz sportretuje znaną z kart komiksów Domino, a Josh Brolin po raz pierwszy wystąpi jako Cable, czyli podróżujący w czasie syna znanego z serii X-Men - Cyclopsa. Jack Kesy natomiast odegra czołowego antagonistę obrazu, o którym jeszcze nic wiemy, lecz chodzą po sieci plotki, iż chodzi o irlandzkiego mutanta - Black Toma Cassidy'ego. W obsadzie filmu znajdują się także Shioli Kutsuna i Julian Dennison. Ich role również nie zostały jeszcze ujawnione.
Po przeżyciu niemal śmiertelnego ataku, oszpecony kucharz z kafeterii (Wade Wilson) stara się spełnić swoje marzenie o zostaniu najgorętszym barmanem Mayberry, jednocześnie ucząc się radzenia sobie z utraconym poczuciem smaku. Szukając sposobu na odzyskanie pikanterii we własnym życiu, a także kondensatora strumienia, bohater musi pojedynkować się ninjami, yakuzą i grupą seksualnie agresywnych antagonistów. Zatem Wade podróżuje po całym świecie, a po drodze odkrywa znaczenie rodziny, przyjaźni i smaku.
Warto tutaj dodać, że w kontynuacji widowiska znajdą się znane z pierwowzoru postacie. Są nimi: Leslie Uggams - Blind Al, Morena Baccarin - Vanessa, Brianna Hildebrand - Negasonic Teenage Warhead i Stefan Kapicic - głos Colossusa.
Źródło: Rotten Tomatoes; comicbookmovie.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.