Sandra Bullock może być ostatnio z siebie dumna. Jej horror zatytułowany Bird Box to z pewnością artystyczny i kasowy sukces. Nic więc dziwnego, iż aktorka dostaje coraz to nowsze propozycje. Jedną z nich jest udział w kolejnym projekcie Netflixa, lecz tym razem, nie przed, a prawdopodobnie za, obiektywem kamery. Mianowicie razem z Chrisem McKay'em zajmie się rozwojem projektu Reborn dla wspomnianego serwisu streamingowego.

Zobacz również: Wild Rose – aktorski popis Jessie Buckley w nowym zwiastunie filmu!

Powstająca produkcja wchodzi w skład wielkiej umowy zawartej pomiędzy Netflixem a firmą Marka Millara - Millarworld. Tak więc projekt, jak nietrudno się domyślić, będzie adaptacją komiksu rzeczonego powyżej pana i Grega Capullo, który pierwotnie został wydany przez Image Comics. Historia podąża śladami 80-letniej Bonnie Black. Bohaterka umiera w szpitalu na Manhattanie. Następnie odradza się w kwiecie wieku w pozaziemskim świecie Adystria. To magiczna kraina pełna potworów i smoków, gdzie dobro ze złem toczy niekończącą się walkę. Na miejscu spotyka, oczekujących jej przybycia, dawnych przyjaciół oraz najbliższych. Niestety nie ma wśród nich jej męża, który zmarł przed nią. Uzbrojona w miecz i w towarzystwie swojego ojca wybiera się w podróż po otaczającym ją w świecie, w celu znalezienia zaginionego wybranka. Portal Deadline poinformował, że Bullock nie wyklucza możliwości wystąpienia w projekcie, lecz na razie zajmuje się jedynie jego produkcją. W tym zadaniu wspomagają aktorkę Roy Lee i Miri Yoon. Z kolei Chris McKay wyreżyseruje omawiany projekt. Cieszycie się? Źródło: EMPIRE / Ilustracja wprowadzenia - Image Comics