Stwierdzenie, iż Paolo Sorrentino przygotował jedno z najlepszych i najciekawszych telewizyjnych wydarzeń poprzednio roku, nie będzie w żadnym calu przesadzone. Umieszczenie mitry na głowie Jude'a Law było, jak się okazało, strzałem w dziesiątkę. Mowa tutaj oczywiście o serialu Młody papież, czyli kontrowersyjnej opowieści na temat początkującego arcykapłana z szemraną przeszłością i kilkoma radykalnymi pomysłami. Aktualnie wygląda na to, że Law i cała reszta obsady już więcej nie zagoszczą na małym ekranie - dostali bowiem jedynie jedną, limitowaną serię. Powód? Sorrentino właśnie pracuje na zupełnie nowym Młodym papieżem.

Zobacz również: The Gifted - pierwszy plakat oraz zdjęcia promujące serial!

Zgarniający liczne nagrody scenarzysta / reżyser kolejny raz współpracować będzie z Umberto Contrarello, który poprzednio pomagał wspomnianemu artyście w rzemiośle filmowym podczas tworzenia fabuły omawianego serialu. Nowa odsłona Młodego papieża tak samo, jak pierwotna doczeka się jedynie jednego sezonu - spodziewajcie się więc, iż dostaniecie znaną liczbę epizodów, czyli nie więcej niż 10. Wyświetleniem show ponownie zajmą się Sky i HBO, a zadanie realizacji serii powzięła na swoje barki firma FreemantleMedia International.

Czy Law pojawi się, chociaż na chwilę, aby przekazać pałeczkę nowemu papieżowi? Radzimy raczej nie obstawiać twierdzącej odpowiedzi. Sorrentino wyraził się jasno, nowa seria nie będzie kontynuacją poprzedniej. Warto dodać, że już wkrótce powinien rozpocząć się casting do kolejnej odsłony Młodego papieża. Zdjęcia z kolei zaplanowano jeszcze na ten rok, we Włoszech. Tak więc z pewnością nowa seria nie pojawi się na małych ekranach wcześniej niż dopiero w 2019 roku. Czyżbyśmy mieli doczekać się całej sagi o papieżach, a potem wspólnej serii, gdzie główni bohaterowie będą potykać się wspólnie z groźnym wrogiem? Czas pokaże.

Źródło: EMPIRE / Ilustracja wprowadzenia - materiały prasowe