Na ACE Comic-Con wcielająca się w agentkę Carter Hayley Atwell wyraziła swoją opinię co do potencjalnego powrotu: Cóż, byłam niezwykle zadowolona z odgrywania tak długo mojej ukochanej roli. To bardzo niecodzienne. Gdy rozpoczynałam swoją karierę, nigdy nie myślałam, że sytuacja tak się może potoczyć. Zazwyczaj pracujesz nad jakimś bohaterem przez kilka miesięcy i przechodzisz do następnego. Myślę, że przede wszystkim chodzi o to, żeby grupa tworząca - czy to będzie związane z Netflixem, czy ze światem filmowym - miała poczucie, że kontynuacja jest właściwym krokiem. Nie pakowałabym się w przetarte już szlaki. Musiałoby to być coś nowego. Coś, co pozwoliłoby na podwyższenie standardów produkcji. Nie może być to kolejny cykl pomniejszych spraw z Peggry Carter. Jeżeli ma zrobić wrażenie na widowni, musi być to coś, co jej pasuje - najlepiej w aktualnych klimatach.
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.