Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

lenovov

Oni NIE są fajni. 9 romantycznych bohaterów, z którymi nie chciałabyś się wiązać

Autor: Dagmara Trembicka
14 lutego 2017

Książkowi Romeowie bywają różni, czasami lepiej napisani, czasami gorzej, wszyscy jednak mają spełnić jedną, podstawową rolę - mają zdobyć serca przede wszystkim czytelniczek. Większość z męskich bohaterów romansów odlewa się z jednej formy, uwzględniając niewielkie derywacje. Czasem jednak autorkom i autorom taki amant nie wychodzi. A czasem bożyszczami czytelniczek stają się bohaterowie, którzy w ogóle nimi nie powinni być. Przeanalizowałyśmy romantyczne hity ostatnich lat i udało nam się nawet stworzyć portret najpopularniejszego aktualnie bożyszcza czytelniczek: obrzydliwie bogaty (lub nieumarły) przystojniak ze skłonnościami do alkoholizmu, sadyzmu (nie mylić z BDSM), niezrównoważony psychicznie i dobry w łóżku.

O takich właśnie najpopularniejszych samcach popkultury jest nasza lista - o tych, którzy wybitnie nie nadają się na drugie połówki, chociaż wszyscy wokoło chcą nam wmówić, że jest inaczej.


Edward Cullen (Stephenie Meyer Zmierzch)

Zastanówmy się: ile z nas marzy o starszym, ustawionym w życiu, przystojnym mężczyźnie, który śledzi każdy nasz krok, obserwuje każde nasze posunięcie (jest na to ładne słowo: stalking), ma skłonności do przemocy i agresji, nie ma przyjaciół, obraca się w niebezpiecznym towarzystwie, na naszym punkcie dostaje obsesji, a przy tym jego dieta jest, cóż, dyskusyjna? Drogie panie, jeśli odpowiedziałyście na pytanie “Ja! Ja takiego chcę!”, to Edward Cullen, główny amant Zmierzchu, jest mężczyzną waszych marzeń.

Bella, jego wybranka, to idealna ofiara w przemocowym związku: ma niską samoocenę, nie ma znajomych, jest wyobcowana w nowym środowisku i przy tym pochodzi z rozbitej rodziny. To idealna partnerka dla Edwarda, który chce sprawować całkowitą kontrolę w związku, a bliskość uzyskuje za pomocą perswazji i zastraszania swojej lubej. Do tego dochodzi poziom zaborczości wobec Belli (rzucamy się na każdego, kto poda jej rękę? Oczywiście!), który na każdą normalna kobietę działałby jak perfumy o aromacie szaletu miejskiego. Romantycznie? Miliony fanek powiedziały: oczywiście!

Edward Cullen


Christian Grey (E.L. James 50 twarzy Greya)

To wprawdzie klon Edwarda Cullena, ale zdecydowanie zasługuje na swoje miejsce w zestawieniu. Christian, z niewyjaśnionych do końca powodów, uznawany jest przez wiele czytelniczek za ideał mężczyzny: bogaty, szarmancki, dobrze wychowany, a jednocześnie zaburzony jak stąd do Jowisza, kontrolujący, sadystyczny (i to nie w ten ekscytujący, BDSM-owy sposób) oraz emocjonalnie niestabilny.

Proszę pań, jeśli zajrzycie pod śliczną fasadę i zaczniecie przez chwilę się zastanawiać nad tym, w jaki sposób właściwie Christian traktuje Anę oraz jak wygląda ich związek - nie byłybyście tak zachwycone. Pomijając już fakt, że w życiu pozaksiążkowym od takiego mężczyzny raczej dałybyście szybkiego drapaka (i dobrze). O tym, jak płytka jest to postać i jak bardzo skoncentrowana na ochronie samego siebie (włączając w to niechęć do zmiany siebie) świadczy choćby treść Greya.

50 twarzy Greya


Hardin Scott (Anna Todd After)

Hardin - wzorowany przez autorkę na niegdysiejszym frontmanie boysbandu One Direction, Harrym Stylesie - to typowy bad boy o pięknych, zielonych oczach: ubiera się na czarno, czyta trudne książki, nie znosi swojego ojca i ma dziki błysk w oku. Póki autorka poprzestalaby na takim zarysowaniu postaci, wszystko mogłoby się skończyć dobrze. Jednak Anna Todd posunęła się o kilka milowych kroków dalej. Od czego by tu zacząć…?

Otóż: Hardin ma problem z alkoholem, którego nie umie rozwiązać, nawet gdy zdarza mu się próbować. Postępujący alkoholizm jest tylko wstępem: w naturze naszego bohatera leżą chorobliwa zaborczość oraz skłonność do przemocy i agresji. Gdy coś idzie nie po jego myśli, Hardin niszczy wyposażenie domu, w którym akurat się znajduje. Gdy ktoś go denerwuje, zwykle posuwa się do rękoczynów. Gdy Tessa, główna bohaterka, przeciwstawia mu się w jakiejś sprawie albo, nie daj Bóg, spotyka się na kawie z kolegą, Hardin dostaje białej gorączki, wywołuje awantury, dochodziło do sytuacji, w których na Tessę się zamierza lub nawet uderza. Dodatkowo z jego inicjatywy związek ciągle rozpada się i zrasta - bo co chwila, z różnych powodów, swoją ukochaną porzuca, po czym do niej wraca, od czasu do czasu delikatnie szantażująć ją emocjonalnie. Wspomniałam też o niestabilności psychicznej? Brzmi doprawdy romantycznie.

Harry Styles - Hardin z "After"


James "Jamie" Alexander Malcolm MacKenzie Fraser (aka Jamie MacTavish) (Diana Gabaldon Obca)

Jamie MacTavish to uroczy, rudy Szkot, młody, przystojny, zawadiacki, wykształcony i umięśniony, jednak nie sposób nie zwrócić uwagi na kilka mniej atrakcyjnych cech charakteru, w które wyposażyła go Diana Gabaldon. Bo wiemy, że to jest druga połowa XVIII wieku, ale przy całym braku realizmu, który prezentuje nam fabuła tej książki, pozostawienie romantycznemu bohaterowi takich elementów, jak uznawanie kobiety za istotę niższą pozycją i inteligencją (z czego bohaterka leczy swojego ukochanego przez kilka grubaśnych tomów), stosowanie kar cielesnych na żonie, by zachować twarz przed towarzyszami, okazjonalna przemoc w łóżku w ramach sięgania po swoje małżeńskie prawo - nie jest zbyt fajne. Nawet gdy bohater jest śliczny. Generalnie już Margit Sandemo zrobiła to lepiej w swoich słynnych sagach, a jej książki nie należą przecież do wyżyn literackich.

Jamie MacTavish 


Bennet Ryan (i generalnie kolejni bohaterowie każdej książki z cyklu Beautiful Bastard Christiny Lauren)

Generalnie mamy tu casus Greya, ale pozbawionego otoczki bieda-BDSM. W Pięknym draniu pan Ryan to dyrektor wielkiej korporacji, w której na stażu pracuje Chloe, ambitna studentka MBA i jego asystentka. Facet jest sadystyczny, wymagający i ogólnie niesympatyczny (za to śliczny jak z obrazka). Pewnego dnia znienacka zaczyna dobierać się do swojej asystentki, która co prawda nie do końca się z tym zgadza, ale ostatecznie nie ma nic przeciwko. Od tamtej pory pan Ryan wielokrotnie znienacka zaciąga do łóżka (czy raczej windy, stołu itp.) nieznoszącą go kobietę, której pozycja zawodowa, efekt stażu i uzyskania stopnia MBA są od niego zależne.

W kolejnych książkach ten schemat się powtarza: mamy manadżera, który flirtuje z wysłaną do jego firmy na kilka miesięcy stażystką, a gdy romans wyjdzie na jaw, może załamać się cała kariera dziewczyny bez szkody dla pozycji szefa (Piękny sekret); przystojnego i uroczego playboya z Wall Street postanawia zabrać w podróż po tajemnicach seksu załamaną po wieloletnim związku z oszustem kobietę i wcale jej oczywiście nie wykorzystuje (Piękny nieznajomy); generalnie schemat “przystojny i bogaty” oraz “stojąca niżej na drabinie społecznej ślicznotka” przewija się w każdej z jej książek, a zbliżenia inicjowane przez panów początkowo zawsze mają charakter wymuszony.

Christina Lauren - Piękny

Zobacz również: TOP 25: Najlepsze filmy na walentynki


 Harry Potter (Joanne K. Rowling Harry Potter)

Tak, obecność Chłopca, Który Przeżył może się wam wydać dziwna, ale dajcie nam wyjaśnić. Harry w swojej karierze książkowej miał… dwa i pół związku: z Cho, Ginny oraz oczywiście z Hermioną i Ronem. Po prawdzie był bardzo zajęty wsadzaniem nosa we wszelkie kłopoty związane z Lordem Voldemortem, a otaczająca go sława onieśmielała głównie jego samego w kontaktach z innymi. No i poza tym takim orłem w magicznych przedmiotach to Harry nie był. Ale dlaczego znalazł się na liście kawalerów nie do związku?

Wiecie, o czym można było z tym bohaterem powieści porozmawiać? O Voldemorcie. Albo śmierciożercach. Albo o tym, że winny na pewno jest Snape. Wybuch ptasiej grypy? Snape. Wielki tajfun nad Japonią? Snape. Naprawdę, niezależnie od tego, jak często teorie Snape’o-centryczne okazują się fałszywe, Harry wciąż nie umie zrozumieć, że jest uprzedzony i ma wręcz obsesję. To nie jest dobry materiał ani do związku, ani na randkę. Chyba, że przeżyło się Wojnę o Hogwart i do końca dni można z drugą połówką rozprawiać o swoich epickich wyczynach. Tak więc, Ginny, powodzenia.


Runda bonusowa

Sherlock Holmes (Sherlock BBC)

Moje panie, my naprawdę rozumiemy czar kości policzkowych Cumberbatcha, ale nie zapominajcie, że chodzi o Sherlocka Holmesa. Sherlock, będący tak bardzo zanurzonym we własnej głowie socjopatą i z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, jest przy tym postacią aseksualną. Poza tym, kto by chciał mieszkać z kimś, kto wiecznie strzela do ściany i nie rozumie idei sprzątania?


Peeta Mellark (Igrzyska śmierci)

Beznadziejnie zakochany w Katniss chłopak może wydawać się nam bardzo miły, życzliwy, uczynny, kochany, bezinteresowny itp. itd… Jednak właśnie te cechy w zbyt dużej dawce wprowadzają do naszego zestawienia kolejny model NIEidealnego chłopaka – tzw. ciepłej kluchy, tudzież mamałygi. Peeta zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że Katniss przez cały czas wykorzystywała go tylko do swoich celów (nieważne, że jednym z nich jest uratowanie go przed śmiercią na arenie), ale tak naprawdę nie jest zdolna do żadnych uczuć, przynajmniej wobec niego. Trzymał się jej za wszelką cenę jak rzep, przez co kilka razy musiała znów ratować mu życie, jakby w rewanżu za ratunek kilka lat wcześniej. A więc liczył na litość z jej strony, przejawiając cechy typowego szczeniaczka. Poza tym, który mężczyzna twierdzi otwarcie, że kocha (albo chociaż umie rozróżnić) kolor "pomarańczowy jak zachodzące słońce”??

Peeta Mellark - Igrzyska śmierci


Ramsay Bolton (Gra o Tron)

No tak, w końcu dotarliśmy do osoby całkowicie dysfunkcyjnej, którą można było ostatecznie jedynie zabić - a żeński fandom GoT i tak ją uwielbia. Niestety, brutalny, znęcający się nad wszystkim co się rusza psychopata z kompleksem gorszego dziecka nie nadawał się do jakiejkolwiek terapii. Jedyną jego zaletą, jest to, że jest przystojny - i to by było na tyle, ale najwyraźniej fankom wystarczy.

Ramsay Bolton - Gra o Tron

Autorki: Magdalena Stachurska-Zborowska, Dagmara Trembicka-Brzozowska, Agata Włodarczyk
Ilustracja wprowadzenia: Pixabay/domena publiczna

Interesuję się literaturą, z dużym naciskiem na fantastykę. Robiłam konwenty, dłubię na portalach. I dużo piszę o dinozaurach. Możecie mnie poczytać w różnych miejscach, ostatnio na blogu MatkaPrzełożona.wordpress.com

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.