Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

GeForce NOW - co może nam zaoferować usługa w porównaniu z konkurencją?

Autor: Szymon Góraj
23 kwietnia 2021
GeForce NOW - co może nam zaoferować usługa w porównaniu z konkurencją?

W obecnych czasach branża gier wideo tylko zyskuje, co prowadzi do technologicznego progresu i coraz większej ilości tytułów do ogrania. Rzecz jasna taka sytuacja automatycznie generuje coraz większe zapotrzebowanie na sprzęt umożliwiający rozgrywkę na najwyższym poziomie. Ważnym aspektem w tym wszystkim jest poszukiwanie sposobów na grę bez konieczności kupowania nowego laptopa gamingowego czy ciągłego upgrade'owania podzespołów naszego komputera stacjonarnego. Szczególnie efektywnym rozwiązaniem jest oczywiście rozwijające się od lat granie w chmurze.

Gry takie jak Cyberpunk 2077 czy The Medium to bardzo wymagające tytuły, które potrafią zamęczyć wiele solidnych maszyn. A to zaledwie czubek góry lodowej. Starczy wspomnieć chociażby stale rosnącą grupę tytułów, które do niedawna były exclusive'ami na PlayStation. Między innymi Death Stranding znajduje się w ofercie pecetowej, a w drodze mamy na przykład Days Gone – czyli jedną z najmilszych niespodzianek 2019 roku. Każda z tych gier ma całkiem spore wymogi, w dodatku doświadczenie z ostatnich lat pokazało, że dodatkowym problemem może być bolesne przejście na PC, wymagające masy poprawek i przy okazji nie do końca dobrze zoptymalizowane. Po nieco gruntowniejszym sprawdzeniu wydaje mi się, że najlepszą usługą streamingową na rynku jest obecnie GeForce NOW. Trzeba przyznać, że GeForce NOW przeszło długą drogę. Od skromnego, stawiającego na kilka mocnych produkcji NVIDIA GRID aż po stale rozwijającą się usługę, znaną nam już pod obecną nazwą. Warto odnotować, że GeForce NOW - które jest obecne w naszym kraju już od światowego debiutu, wcześniej funkcjonując też jako wersja beta - to nie jest żaden sklep. Choć wymowa artykułu od początku powinna na to naprowadzać, mimo wszystko niektórym osobom zdarza się mylić. Mamy do czynienia ze swojego rodzaju przekaźnikiem, pozwalającym nawet najsłabszym komputerom włączyć poprzez streaming gry z naszej biblioteki Steam, GOG, Ubisoft Connect czy Epic Games Store (regularna aktualizacja o kolejne darmowe gry), która znajduje się w powiększającej się co tydzień ofercie GeForce NOW, aktualnie obejmującej ponad 800 pozycji. Nie ma zatem absolutnie żadnej potrzeby, żebyśmy kupowali gry ponownie. Wystarczy to, co już zdążyliśmy nabyć wcześniej, a gry nie muszą być instalowane na lokalnym urządzeniu - co daje kolejny plus w postaci oszczędności miejsca - a za aktualizacje odpowiada NVIDIA. Dostęp jest całkowicie darmowy, choć żeby cieszyć się dłuższymi sesjami, a także ray tracingiem, możemy się oczywiście zdecydować na płatny model. To sprawia, że poza natywnym PC z kartą RTX jest to jedyna platforma, która pozwoli nam zagrać w gry na poziomie wymagań Cyberpunka w najwyższej jakości obrazu. Oczywiście to wszystko nie rozbija się wyłącznie o hit od CD Projekt RED. Właściwie każda bardziej znacząca gra AAA - wraz z wybranymi tytułami indie - otrzymuje natychmiastowe wsparcie dla GeForce NOW. Usługa uruchamiana jest także poprzez szeroką gamę urządzeń, a wśród nich wymienić można: tanie komputery PC (desktop i laptop), komputery Mac (również z układem Apple M1), Chromebooki, urządzenia z systemem Android TV (z naciskiem na SHIELD TV), smartfony i tablety z systemem Android, smartfony i tablety z systemem iOS. Co ciekawe, choć NVIDIA w dalszym ciągu rekomenduje ściągnięcie darmowej aplikacji, od 4 lutego tego roku możemy uzyskać dostęp do GeForce NOW na PC i Mac poprzez przeglądarkę Chrome. Przejdźmy jednak do samej esencji, czyli funkcjonalności i dość częstych porównań z największym konkurentem: Google Stadia. Przede wszystkim sporo mówi się o różnicach w rozdzielczości. Podczas gdy GeForce NOW działa w Full HD, Stadia funkcjonuje w 4K. Łatwo jednak o niedopatrzenie pod kątem pewnych szczegółów. Przede wszystkim chodzi tutaj o jakość rozgrywki. Stadia mimo wszystko ogranicza się "tylko" do 60 klatek na sekundę, z kolei GeForce NOW daje zawrotne 120 FPS-ów, czyli wydajność godną najpotężniejszych maszyn. Jakby tego było mało, jeszcze większe możliwości oferuje SHIELD TV Pro. Daje ono unikalną możliwość inteligentnego skalowania obrazu z 1080p do 4K. Przechodząc do zakładki Ustawienia wybieramy Skalowanie SI, co sprawia, że możemy się cieszyć jakością nieodbiegającą poziomem od tego, co może nam zaoferować pecet w najwyższych konfiguracjach. W szczególności możemy to zobaczyć, podróżując po krzykliwym i niejednorodnym Night City w Cyberpunk 2077 przy niesamowitym standardzie detali, odkrywając nowe warstwy tych fascynujących lokacji. Ale to niejedyna warta uwagi pozycja. Upscaling jest również bardzo widoczny w przypadku ogrywania The Medium - zwłaszcza, gdy załącza się nam podwójna rzeczywistość, będąca wizytówką gry Bloober Team. A warto się o tym przekonać samodzielnie, jako że zagranie w ten tytuł w najwyższych ustawieniach wymaga najmocniejszych na rynku kart graficznych obsługujących ray tracing - co dla większości z nas byłoby problemem. Płynność, z jaką działa Assassin's Creed: Valhalla, również stanowi koronny dowód na to, że SHIELD TV przyda się każdemu, kto ceni sobie najlepszą grafikę przy większej oszczędności. Ale spore korzyści możemy czerpać nie tylko z grania w najgłośniejsze gry. Szalona, fantasmagoryczna grafika z Pumpkin Jacka jeszcze nigdy dotąd nie wyglądała na moim monitorze tak świetnie, jak po uruchomieniu jej w usłudze GeForce NOW. Sprawdziłem także Ghostrunnera - jedną z moich ulubionych gier 2020 roku - i efekty, jakie osiągnąłem po zastosowaniu upscalingu na SHIELD TV Pro, przekroczyły moje najśmielsze oczekiwania. Neonowa sceneria była tak żywa, płynna i dynamiczna, że dorównać jej mogłyby chyba tylko osiągnięcia najsilniejszego natywnego peceta z kartą RTX. Streaming gier to rzecz, która stale się rozwija i wydaje się stanowić coraz istotniejszą gałąź gamingu. Wydaje się jednak, że GeForce NOW to oferta, która pod względem jakości na tym etapie jest najkorzystniejszym rozwiązaniem dla gracza, który chce ogrywać najmocniejsze tytuły, ale woli uniknąć wydawania pieniędzy na regularne dokupywanie sprzętu. Szczególnie wyróżnia się jakością, która - zwłaszcza przy wsparciu SHIELD TV Pro - sprawić może, że poczujemy się tak, jakbyśmy posiadali iście high-endowe oporządzenie.

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.