
Gdy Hiszpanię zalewa amerykański sen, Sanz i Lenoir kontynuują swoje żmudne śledztwo. Pojawiają się nowe ofiary tajemniczego mordercy i nic nie wskazuje, by dał się łatwo schwytać. Władze z kolei nie są chętne do pomocy, za to skore do zaciskania pętli wokół tych, którzy krytykują system Caudillo. Z Zachodu zaczyna wiać wiatr kapitalizmu, choć nie wolności. Teresa Valero kontynuuje swą historię, nie zapominając o rozwoju swoich bohaterów. Dążenie do prawdy przez Sanza i przeszłość Lenoira są tu istotnymi częściami opowieści. Uczłowieczają ją i nadają barw.
Po II wojnie światowej cały zachód Europy znalazł się pod silnym wpływem USA, kraju pnącego się wówczas silnie w górę. Franco z racji antykomunistycznej postawy nie skumał się z Układem Warszawskim, a jak głosi stare porzekadło - wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Jankeska kultura wlała się do Hiszpanii szerokim nurtem, oczywiście odpowiednio regulowanym cenzurą tam, gdzie było trzeba. Valero sprawnie pokazała kontrast między amerykańską wolnością, a frankistowskim reżimem łączącym skrajną postawę antykomunistyczną z konserwatywnymi wartościami katolickimi. Więcej w nim jednak metod pokrewnych do stylu uprawiania władzy przez Sowietów i mało chrześcijańskiego miłosierdzia. Waszyngtonowi nie zależało też specjalnie na zmianie tej sytuacji, mając na głowie atomowy Związek Radziecki.

Tło polityczne to najbardziej istotna część Contrapaso. Teresa Valero ukazuje całą korupcję i patologię systemu generała Franco, który był antykomunistą i katolikiem. Absolutnie skrajnym i niebezpiecznym w swych przekonaniach. Cenzura uderzała więc nie tylko w system polityczny, ale i osobisty obywateli. Sporą władzę mieli duchowni, ale tylko wybrani, jak nieszczęsny ksiądz Pitarch. Represjonowane były też mniejszości, które nie wpasowywały się w ówczesny schemat obywatela idealnego. Valero na każdym kroku ukazuje bestialstwo tamtego systemu, lecz bez zbędnej dramaturgii i moralizatorstwa.
W Polsce, gdzie czerwone skrzydła komunistycznej Moskwy rozpościerały się przez niemal pół wieku, postawa katolicka i antykomunistyczna nie wydaje się zła. I taka nie jest. Reżim Franco był jednak na tyle daleko od naszych problemów, że trudno co poniektórym dostrzec jego potworność. Bo może i Franco nie miał na koncie nawet połowy ofiar Stalina, ale zrobił swoje. A jego wiara katolicka odbiegała od standardów nauczania Kościoła. Zanim więc ktoś, często idąc za słowami populistycznych polityków, zacznie chwalić Franco, niech zerknie choćby na komiks Teresy Valero.

Teresa Valero w drugim tomie Contrapaso wprowadza w kadry lśniące USA. Wpływy Jankesów są mocne na każdej płaszczyźnie. Coca-Cola leje się strumieniami, po ulicach jeżdżą perły amerykańskiej motoryzacji, a w kinach wyświetlane są hollywoodzkie produkcje. Kontrastuje to z napiętą rzeczywistością kraju frankistów. Ot mieszkańcy „osiedla” Los Cuevas, żyjący dosłownie w nieco tylko udomowionych jaskiniach czy kina, gdzie przychodzi się niekoniecznie by oglądać filmy... Jasno pokazuje to fasadowość władzy Franco, która wprawdzie trzymała lud za kark, ale w cieniach kryło się wiele. Rysunki pozwalają też autorce nieco rozluźnić napiętą atmosferę. Pojawiają się humorystyczne przebłyski, kpiące z reżimu i ukazujące tym samym dumę Hiszpanów.
Contrapaso tom 2: Dla dorosłych, z zastrzeżeniem to klimatyczny kryminał z silnym wątkiem politycznym i społecznym. Z nich właśnie wynika całe śledztwo i bez tego opowieść Valero byłaby kolejną historią o głodnych sprawiedliwości dziennikarzach. Pozycja idealna dla tych, którzy od kryminału wymagają nieco więcej. Teresa Valero ukazała Hiszpanię Franco z pewną ironią. Z władzą silnie trzymającą lud za kark, ale paranoiczną, wręcz żałosną w swym purytanizmie. Władzą, która po śmierci Caudillo natychmiast się rozsypała. Czego reżimom ze wszystkich stron świata życzę. I to nawet za życia ich błędnych wodzów.

Tytuł oryginalny: Contrapaso- Pour adultes avec réserves
Scenariusz: Teresa Valero
Rysunki: Teresa Valero
Tłumaczenie: Izabela Rutkowska
Wydawca: Lost In Time 2025
Liczba stron: 192
Ocena: 85/100
Dziennikarz, felietonista. Miłośnik klasyki SF, komiksów i muzyki minionych bezpowrotnie dekad.