Challengers zwracało uwagę od samego początku ciekawym fabularnym wybiegiem czy Zendayą na pierwszym planie - i wygląda na to, że oczekiwania przynajmniej w jakimś stopniu zostały spełnione.
Recenzje są na ogół bardzo pozytywne (łącznie z chociażby naszą), a do tego dochodzą dobre wieści z okolic box office.
Luca Guadagnino ma już za sobą kilka mocnych hitów, ale jak dotąd ten jest największym. Challengers dobija do 15 milionów dolarów w weekend otwarcia, okazując się jednym z czarnych koni sezonu. A zatem już teraz można powiedzieć, że oryginalny twórca osiągnął sukces na więcej niż jednym froncie.
Challengers opowiada historię młodej tenisistki Tashi Duncan (w tej roli Zendaya), która znajduje się w centrum miłosnego trójkąta z dwoma przyjaciółmi i tenisistami, Artem (Mike Faist) i Patrickiem (Josh O'Connor). Z powodu poważnej kontuzji kolana Tashi musi zrezygnować z kariery i zostać trenerką Arta, z którym bierze wkrótce ślub. Po serii wygranych meczów chce zapisać Arta do Challenger Tour, w którym będzie musiał zmierzyć się z Patrickiem, byłym chłopakiem Tashi.
Źródło: Deadline
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.