W ostatnim wywiadzie, Tim Blake Nelson, wcielający się w rolę Lidera w MCU, opowiedział o potencjalnym powrocie złoczyńcy w przyszłości.
Jednym z istotnych punktów fabuły, a także promocji filmu Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat, był powrót postaci Samuela Sternsa/Lidera. Tim Blake Nelson powtórzył swoją rolę z filmu sprzed kilkunastu lat, odgrywając kluczową rolę w nowym widowisku MCU. Teraz, aktor podsyca internetowe plotki, gdyż w jednym z ostatnich wywiadów wypowiedział się na temat możliwego powrotu do roli w kolejnej produkcji Marvel Studios.
Chociaż nie potwierdza, że ponownie wcieli się w tę rolę, Tim Blake Nelson zasugerował jakiś czas temu, że może powrócić do MCU jako Samuel Sterns, czyli Lider. Tim Blake Nelson zagrał doktora Samuela Sternsa w The Incredible Hulk, a choć jego przemiana została zasygnalizowana pod koniec filmu, postać ta nie pojawiła się ani nie była wspominana w Marvel Cinematic Universe aż do tegorocznego Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat.
Pojawiały się sugestie, że Lider może odegrać jakąś rolę w wydarzeniach z Avengers: Doomsday, a Nelson został zapytany w wywiadzie dla ComicBook.com, czy może potwierdzić, że zobaczymy go ponownie w MCU.
Mogę potwierdzić, że jeśli będzie to zależało ode mnie, [fani] nie będą musieli czekać 16 lat.
W Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat Sam Wilson, po spotkaniu z nowo wybranym prezydentem USA, Thaddeusem Rossem (w tej roli debiutujący w MCU Harrison Ford), trafia w sam środek międzynarodowego kryzysu. Musi odkryć, kto stoi za globalnym spiskiem, zanim główny mózg operacji sprawi, że cały świat upadnie.
Bilety na film trafiły do sprzedaży niedługo po pierwszych prognozach box office'u, które przewidują, że może zarobić od 86 do 95 milionów dolarów podczas premierowego trzydniowego weekendu, co plasuje go w tym samym przedziale co Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz z 2014 roku (który zadebiutował z wynikiem 95 milionów). Szacuje się, że podczas wydłużonego weekendu z okazji Dnia Prezydentów, Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat może przekroczyć 100 milionów dolarów. Jest to o tyle ciekawe, że wstępne informacje dotyczące filmu wskazywały na jego chłodne przyjęcie przez widzów.
Źródło: ComicBookMovie / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.