Reżyser Diuny zdradził, który film Quentina Tarantino ceni sobie najbardziej. Wybrał prawdziwy klasyk!
Quentina Tarantino można albo kochać albo nienawidzić, ale nie można odmówić mu talentu. Reżyser znany jest ze swoich bezkompromisowych opinii, które nie wszystkim przypadną do gustu. Chociażby na początku listopada stwierdził, że nie ma zamiaru oglądać Diuny Denisa Villeneuve’a z powodu obecnie panującego trendu w Hollywood na tworzenie remaków po latach. Wystarczająco wiele razy obejrzał Diunę z 1984 roku, więc nowa wersja zupełnie go nie interesuje. Stwierdził także, że „nie potrzebuje filmu, który używa słowa "przyprawa" w tak dramatyczny sposób.”
Tarantino na swoim koncie ma takie hity jak Pulp Fiction, Jackie Brown, Django, Bękarty wojny, Nienawistna ósemka, Wściekłe psy, Pewnego razu w… Hollywood czy dwie części Kill Billa. Znany reżyser w swojej długiej karierze zdobył parę nominacji do Oscara z czego dwie zamieniły się w statuetki.
Denis Villeneuve ostatnio udzielił wywiadu The Los Angeles Time, gdzie został zapytany przez dziennikarza o swój ulubiony film Tarantino. Oczywiście miało to związek ze wcześniejszymi słowami reżysera Wściekłych psów. Jak się okazuje Villeneuve najbardziej ceni sobie film z 1994 roku.
Pulp Fiction. Zobaczyłem go w kinie wypełnionym po brzegi od razu, gdy się pojawił, i do dziś pamiętam ekscytację z zupełnie nowego głosu, jaki pojawił się wtedy w kinie. Oczywiście, zrobił też Wściekłe psy, ale tych akurat nie widziałem.
Płatni mordercy, Jules (Samuel L. Jackson) i Vincent (John Travolta), dostają zlecenie, by odzyskać z rąk przypadkowych rabusiów tajemniczą walizkę bossa mafii. Nie dość tego, Vincent dostaje kolejną robotę - na czas nieobecności gangstera w mieście ma zaopiekować się jego poszukującą wrażeń żoną Mią (Uma Thurman). Vincent i Jules niespodziewanie wpadają po uszy, gdy przypadkowo zabijają zakładnika. Kłopoty ma też podupadły bokser (Bruce Willis), który otrzymał dużą sumę za przegranie swojej walki. Walkę jednak wygrywa, a Los Angeles staje się od tej chwili dla niego za małe. Specjaliści od mokrej roboty będą mieli co robić...
Źródło: screenrant.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kolaż (Pulp Fiction/ Zdjęcie z planu Nowy początek)