Zapowiada się prawdziwa nieoczekiwana zamiana miejsc. Gwiazda popu może zagrać gwiazdę rocka.
Film biograficzny o KISS zdążył już przejść długą drogę. Pierwsze doniesienia o projekcie pojawiły się w grudniu 2020 roku, kiedy ogłoszono, że w przygotowaniu jest produkcja zatytułowana roboczo Shout It Out Loud. To wtedy menedżer zespołu, Doc McGhee, zdradził, że gotowy jest scenariusz skupiający się na pierwszych czterech latach działalności KISS. W kwietniu 2021 pojawiła się informacja, że Netflix zbliża się do finalizacji umowy na produkcję filmu, z Joachimem Rønningiem jako potencjalnym reżyserem oraz scenariuszem autorstwa Ole Sandersa. Przez długi czas nie wiele słyszano o projekcie aż do września 2024 roku. To wtedy STX Entertainment przejęło film od Netflixa. Zmieniono także reżysera i scenarzystę. Za kamerą stanie McG, który na swoim koncie ma m.in Aniołki Charliego z 2000 roku. Nowy scenariusz, na podwalinach tekstu Sandersa, napisał Darren Lamek.
Portal Deadline poinformował, że Nick Jonas, który znany jest z boysbandu Jonas Brothers, jest bardzo bliski domknięcia kontraktu na występ w filmie biograficznym o KISS. Wokalista wcielić by się miał w Paula Stanleya – Starchilda. Jonas miałby również wykonywać sam wszystkie partie wokalne w produkcji.
Na ten moment nie wiadomo, kto wcielić by się miał w innych członków kultowego zespołu. Podobno obecnie trwają intensywne poszukiwania odtwórcy Gene’a Simmonsa. Zdjęcia do filmu najprawdopodobniej rozpoczną się albo pod koniec 2025 roku albo z początkiem 2026 roku. Myślicie, że Nick Jonas sprawdzi się w roli Paula Stanleya?
Fabuła skupić się ma na początkach zespołu – od czasów, gdy Paul Stanley i Gene Simmons byli nastolatkami z Queens, po moment, w którym KISS stali się ikoną rocka. Zobaczymy narodziny ich scenicznego wizerunku, pierwsze sukcesy, ale też konflikty i artystyczne ryzyko. Film oddać ma hołd duchowi epoki lat 70. i szaleństwu koncertów z ogniem, krwią i pirotechniką.
Źródło: worldofreel.com/ Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.