To prawdziwa historia. Samotny skrawek ziemi pośród archipelagu Galapagos miał być szansą na nowy początek, ale marzenia nowych osadników o lepszym jutrze szybko zostają wystawione na próbę. Ich eden staje się areną psychologicznej i fizycznej walki o przetrwanie. Gdy zderzają się natura, namiętność i strach – rodzi się paranoja, granice między ofiarami, a oprawcami stają się płynne. Gwiazdorska obsada, epicki rozmach i szokująca intryga w dramatycznej opowieści o ucieczce od cywilizacji. Film w kinach we wrześniu.
Ron Howard (Kod da Vinci, Anioły i demony, Inferno, Apollo 13) powraca z kolejnym filmem opartym na faktach – tym razem sięga po zapomnianą, lecz niezwykle poruszającą historię z lat 30. XX wieku. W centrum opowieści Eden znajduje się grupa idealistów, którzy postanowili odrzucić cywilizację i odnaleźć raj na ziemi. Zmęczeni politycznymi napięciami, społeczną presją i widmem wojny, uciekli na bezludną wyspę w archipelagu Galapagos, by zacząć życie od nowa – w zgodzie z naturą, poza granicami społeczeństwa.
Wśród nich był niemiecki lekarz i filozof Friedrich Ritter, który wraz z kochanką zamieszkał na wyspie, wierząc, że z dala od zachodniego świata odzyska kontrolę nad własnym losem. Wkrótce jednak do ich azylu dołączyli inni osadnicy – konserwatywne małżeństwo, samotna lekarka i ekscentryczna baronowa z dwoma kochankami. Każde z nich przywiozło ze sobą własne przekonania, pragnienia i demony.
To, co miało być utopią, szybko zmieniło się w duszny, pełen napięć mikrokosmos. W warunkach izolacji, przy braku jasnych zasad i silnych charakterach, rodzi się paranoja, konflikty eskalują, a raj pęka pod ciężarem ludzkiej natury. Rywalizacja, zdrada i brutalność stają się codziennością.
„Kiedy natrafiłem na tę historię, byłem nią zafascynowany. Ci ludzie porzucili wszystko, by zacząć od nowa, ale ich demony podążyły za nimi”, mówił Ron Howard podczas premiery filmu na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto.
Eden to nie tylko opowieść o ucieczce od społeczeństwa. To przede wszystkim psychologiczny thriller o cienkiej granicy między wolnością a chaosem, o moralnych kompromisach i sile ludzkich pragnień. W rękach Howarda ta prawdziwa historia staje się fascynującym studium charakterów oraz przestrogą: nie ma takiego miejsca na świecie, w którym można uciec od samego siebie.
Niemiecki lekarz i myśliciel Friedrich Ritter osiedla się wraz z kochanką na bezludnej wyspie w archipelagu Galapagos. Wierzy, że tylko z dala od zachodniej cywilizacji może być panem własnego losu. Szybko zrozumie jednak, że rzeczywistość na wyspie daleka jest od rajskich wyobrażeń. Surowa przyroda, trudności z dostępem do wody i zabójcze drapieżniki wkrótce okażą się najmniejszymi z jego problemów. Niedoszły raj stanie się piekłem za sprawą kolejnych sześciorga osadników, którzy podobnie jak Ritter marzą o nowym początku. Próby pokojowego współistnienia zmienią się w niebezpieczną grę szalonych ambicji i nieokiełznanych namiętności. Między mieszkańcami wyspy wywiąże się walka o władzę, która prowadzi do zdrady, przemocy i rozlewu krwi.
Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.