Jonathan Goldstein i John Francis Daley, twórcy stojący za Spider-Man: Homecoming oraz Dungeons & Dragons: Złodziejski honor, zostali wyznaczeni przez Paramount, by zrestartować franczyzę Star Trek.
Niedawno ujawniono, że Paramount Pictures rezygnuje z filmowej serii Star Trek z Chrisem Pinem, Zacharym Quinto i Zoe Saldaną, za którą stał J. J. Abrams. Choć studio dawało do zrozumienia, że nie rezygnuje całkowicie z uniwersum, mało kto spodziewał się, że prace nad rebootem serii rozpoczną się tak szybko. Właśnie dowiedzieliśmy się bowiem kto stanie za sterami nowego projektu.
Studio nie traci czasu i szybko znalazło kreatywny zespół, który przejmie stery USS Enterprise. Jak podaje serwis Deadline, scenarzyści Spider-Man: Homecoming i reżyserzy Dungeons & Dragons: Złodziejski honor, Jonathan Goldstein i John Francis Daley, mają wprowadzić serię w kolejną dekadę. Filmowcy napiszą, wyreżyserują i wyprodukują nowy film Star Trek.
Choć szczegóły fabuły są utajnione, „źródła twierdzą, że film Goldsteina i Daleya to całkowicie nowe spojrzenie na uniwersum Star Treka, niezwiązane z żadnym wcześniejszym ani obecnym serialem, filmem czy rozwijanym wcześniej projektem filmowym.” Co więcej, zamiast ponownego obsadzania ról Kapitana Jamesa T. Kirka i jego załogi, film ma wprowadzić całkowicie nowych bohaterów na pierwszy plan.
Star Trek został zrestartowany w 2009 roku, kiedy za kamerą stanął J.J. Abrams. Powrócił on później z kontynuacją — Star Trek: W ciemność z 2013 roku. Następnie zdecydował się wyreżyserować Star Wars: Przebudzenie mocy oraz Skywalker. Odrodzenie, pozostawiając Star Trek: W nieznane z 2016 roku w rękach Justina Lina. Czwarty film z serii nigdy nie powstał, choć nie tak dawno nadzieje fanów na jego stworzenie wciąż były żywe.
Rozważano wiele pomysłów i twórców, w tym powrót Chrisa Hemswortha jako ojca Kapitana Kirka czy nawet film Star Trek w wersji R od Quentina Tarantino. Gdy film Tarantino nie doszedł do skutku, Paramount skupiło się na nowym prequelu z reżyserem Andora, Tobym Haynesem, na podstawie scenariusza Setha Grahame-Smitha, autora Mrocznych Cieni. Projekt ten najwyraźniej wciąż jest rozwijany. Ostatnie doniesienia sugerowały, że studio nadal planowało nakręcić „ostatni rozdział” ery Star Treka z Chrisem Pine’em, a nowy szkic scenariusza miał przygotować Steve Yockey. Jednak po przejęciu przez Skydance sytuacja uległa zmianie.
Źródło: ComicBookMovie / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.