Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Twórz i rozwijaj swoje pasje z Huawei MatePad Pro

Smutne wieści dla fanów Ghostbusters. Członkowie obsady oryginału nie powrócą w kolejnych filmach

Autor: Marek Wasiński
18 listopada 2024
Smutne wieści dla fanów Ghostbusters. Członkowie obsady oryginału nie powrócą w kolejnych filmach

Dan Aykroyd zdradził niedawno, że nie wierzy, że on lub Bill Murray powrócą w przyszłych częściach serii Ghostbusters. Aktorzy, którzy byli związani z tą franczyzą od czasu oryginalnego filmu z 1984 roku, ponownie wcielili się w swoje legendarne role w dwóch najnowszych odsłonach – Ghostbusters: Dziedzictwo z 2021 roku i tegorocznym Ghostbusters: Imperium Lodu. Wygląda jednak na to, że to koniec ich udziału w tej serii.

Podczas gdy najnowsze części z serii odwoływały się do nostalgii, wprowadzając z powrotem takich członków oryginalnej obsady jak Aykroyd, Murray i inni, w szczególności skupiają się one na nowym pokoleniu pogromców duchów. W rzeczywistości reżyser Imperium Lodu, Gil Kenan, uważa te dwa filmy za część „sagi Phoebe Spengler”, podkreślając, jak istotną rolę w serii odgrywa wnuczka Egona Spenglera. Jeśli powstaną kolejne filmy, to Phoebe i jej rodzina będą nadal w centrum wydarzeń.

Weterani serii już nie powrócą

W wywiadzie dla New York Post Dan Aykroyd wyraził swoje obawy na temat powrotu jego, czy Billa Murraya w kolejnych odsłonach franczyzy, o ile takie powstaną:

Nie wydaje mi się, żeby to się stało. Nie widzę, gdzie mogliby nas potrzebować, aby to kontynuować. Mają zupełnie nową obsadę i zupełnie nowe pomysły.

Chociaż zobaczenie takich ikon jak Ray Stantz, Peter Venkman i inni w dwóch najnowszych filmach było ekscytujące, być może najlepszym rozwiązaniem będzie, jeśli na dobre odłożą protonowe plecaki. Jednym z powodów mieszanych opinii o Imperium Lodu było to, że film wydawał się rozdarty między kontynuowaniem historii Phoebe z Dziedzictwa, a daniem powracającym weteranom odpowiednio dużo miejsca. Film próbował żonglować zbyt wieloma postaciami, co wpłynęło na jego spójność.

Finansowa klapa Imperium Lodu

Imperium Lodu okazało się rozczarowaniem zarówno pod względem krytycznym, jak i komercyjnym, zarabiając jedynie 201,9 miliona dolarów na całym świecie przy budżecie produkcyjnym wynoszącym 100 milionów dolarów. Pomimo tych wyników, plany dotyczące kontynuacji serii są w toku. Kenan stwierdził, że razem z reżyserem Dziedzictwa, Jasonem Reitmanem (który współtworzył również scenariusz i wyprodukował Imperium Lodu), ma więcej historii, które chciałby opowiedzieć na dużym ekranie. Dodatkowo, na Netflix trafi animowany serial Ghostbusters, w którym Aykroyd pełni rolę producenta wykonawczego.

Oczywiście, nie mamy pewności, czy kolejna część powstanie. Słabe wyniki filmu w box office mogą wpłynąć na decyzję Sony, ponieważ wydaje się, że marka nie ma już takiego mainstreamowego uroku jak kiedyś. Carrie Coon, która najprawdopodobniej ponownie wcieliłaby się w rolę Callie Spengler, matki Phoebe, przyznała, że nie widziała jeszcze scenariusza kontynuacji, co sugeruje, że projekt jest w bardzo wczesnej fazie rozwoju. Niezależnie od tego, co się wydarzy, wygląda na to, że widzowie zobaczyli Raya na ekranie po raz ostatni.

Więcej o filmach na Movies Room:

Źródło: ComicBook.com / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Marek Wasiński

Dziennikarz

Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.