Alex Garland goszcząc w programie Creator To Creator ujawnił, że bardzo wiele zaczerpnął z The Last of Us tworząc 28 lat później. ” The Last of Us jest po prostu na innym poziomie.”
Premiera pierwszej części trylogii 28 lat później zbliża się wielkimi krokami. Film na całym świecie w kinach zadebiutować ma już 20 czerwca 2025 roku. Na kolejną odsłonę serii nie trzeba nam będzie długo czekać, ponieważ film na dużym ekranie pojawi się jakieś pół roku później. Nie tylko fani pierwszego filmu z 2002 roku nie mogą już się doczekać aż będą mogli wybrać się do kina, ale również wszyscy miłośnicy postapokaliptycznych produkcji.
Reżyser 28 lat później, czyli Alex Garland miał okazję niedawno gościć w programie Creator To Creator. Rozmawiał on m.in z Neilem Druckmannem, czyli twórcą scenariusza do gry The Last of Us. Uczestniczył on również w całym procesie twórczym serialu, który powstał na podstawie wspomnianej gry. Garland ujawnił, że tworząc 28 lat później bardzo mocno inspirował się The Last of Us. Reżyser również bardzo wychwalał dzieło stworzone przez Druckmanna.
The Last of Us jest lepsze niż 28 dni później, przynajmniej na poziomie scenariuszowym. Nie będę mówił o reżyserii, bo to byłoby głupie porównanie [...] Wiem, czym 28 dni jest, wiem, co stworzyłem. Wiem, jak wyglądał ten proces. Ale jeśli chodzi o The Last of Us, to jest ono po prostu dużo bardziej wyrafinowane i poruszające. Nie lekceważę teraz 28 dni później, jestem z niego dumny. To miła część mojego życia. Ale poważnie, The Last of Us jest po prostu na innym poziomie. Więc tak, to oczywiste, że się nim inspirowałem.
Historia przedstawiona w The Last of Us rozgrywa się dwadzieścia lat po tym, jak to, co znaliśmy jako współczesna cywilizacja zostało zniszczone przez globalną epidemię. Joel, zaprawiony w bojach ocalały, zostaje zatrudniony do przemytu z opresyjnej strefy kwarantanny 14-letniej dziewczynki, Ellie. To, co zaczyna się jako niewielkie zadanie, wkrótce staje się brutalną, łamiącą serce podróżą po Stanach Zjednoczonych. Wyprawą, w której by przetrwać, mogą polegać wyłącznie na sobie nawzajem.
Źródło: worldofreel.com/ Ilustracja wprowadzenia: Materiały promocyjne serialu The Last of Us
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.