Benjamin Bratt, który wcielił się w postać Baila Organy w 2. sezonie serialu Andor, przyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że chętnie powróciłby do tej roli w innym projekcie z uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Po finale serialu, aktor rozmawiał z Entertainment Weekly o swojej roli w docenianym dramacie, swoich odczuciach na temat zastąpienia Jimmy'ego Smitsa jako senatora oraz o możliwej przyszłości w odległej galaktyce.
Benjamin Bratt nie szczędził pochwał showrunnerowi serialu Andor, Tonymu Gilroyowi, żartując, że byłby skłonny pracować nawet jako osoba od cateringu, byleby z nim współpracować. Opowiedział też o tym z jak wspaniałym zespołem ludzi miał okazję pracować przy serialu.
Jestem otwarty. Słuchaj, jeśli byłoby zainteresowanie, pojawiłbym się nawet jako pracownik cateringu na kolejnym projekcie Tony’ego. Mam do niego ogromny szacunek. Szkoda tylko, że nie widziałem go na planie. Był w Stanach, a potem został zatrzymany przez strajk scenarzystów. Zebrał niezwykły zespół scenarzystów, reżyserów i aktorów, a całość działa od góry do dołu. To jest telewizja na najwyższym poziomie, przynajmniej w mojej opinii. Jestem niezwykle wdzięczny i dumny, że mogłem być choćby niewielką częścią tego projektu.
Gdy Bratt został ogłoszony jako członek obsady serialu, szczegóły dotyczące jego postaci były utrzymywane w tajemnicy. Dopiero w odcinku What a Festive Evening ujawniono, że wciela się w postać Baila Organy. Smits, który zagrał Baila w trzech filmach oraz w serialu Obi-Wan Kenobi, nie mógł powrócić do roli z powodu konfliktów w harmonogramie. Bratt powiedział w rozmowie z Entertainment Weekly, że ponownie obejrzał sceny Smitsa, aby oddać hołd jego interpretacji postaci, jednocześnie wprowadzając własne podejście do roli.
Andor to amerykański serial science fiction stworzony przez Tony’ego Gilroya dla platformy Disney+. Produkcja jest częścią uniwersum Gwiezdnych Wojen i stanowi prequel do filmu Łotr Jeden (2016), który z kolei poprzedza wydarzenia z Epizodu IV (1977).
Serial śledzi losy Cassiana Andora, złodzieja, który z czasem staje się szpiegiem Rebelii. Akcja toczy się na przestrzeni pięciu lat poprzedzających wydarzenia z filmów Łotr Jeden i Gwiezdne Wojny Epizod IV. Nowa Nadzieja, ukazując proces jego radykalizacji przeciwko Galaktycznemu Imperium oraz narodziny szerszego ruchu oporu, czyli Sojuszu Rebeliantów.
Źródło: ComicBook.com / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.