Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Finałowy sezon Stranger Things coraz bliżej. Finn Wolfhard zapowiada zakończenie historii swojego bohatera

Autor: Marek Wasiński
13 kwietnia 2025
Finałowy sezon Stranger Things coraz bliżej. Finn Wolfhard zapowiada zakończenie historii swojego bohatera

W 2025 roku czeka nas finał jednego z najpopularniejszych seriali ostatnich lat, Stranger Things. Jedna z gwiazd produkcji Netflixa, Finn Wolfhard opowiedział o swoich mieszanych uczuciach co do zakończenia wątku swojej postaci.

Przed wyczekiwanym 5. i zarazem finałowym sezonem hitowego serialu Netflixa, którego premiera odbędzie się jeszcze w tym roku, aktor wcielający się w postać Mike’a Wheelera, Finn Wolfhard, uchylił rąbka tajemnicy na temat losów swojej postaci w niedawnym wywiadzie dla magazynu People.

Wolfhard o finałowym sezonie serialu

Aktor opowiedział o emocjach towarzyszących finałowemu sezonowi serialu oraz o rozbracie z postacią Mike'a Wheelera, w którego wcielał się od prawie dekady.

Byłem bardzo szczęśliwy z jego zakończenia. Nie wiem, byłem usatysfakcjonowany, ale jednocześnie bardzo zmieszany i smutny, a jednocześnie bardzo szczęśliwy.

Aktor znany także z filmu Ghostbusters: Frozen Empire dodał, że zakończenie serialu „było zdecydowanie intensywne”.

Czułem się, jakbym był we śnie albo czymś takim. Nic nie wydawało się realne. Nie wiem, to było idealne.

">April 12, 2025

O czym opowiada serial?

Stranger Things, które zadebiutowało w 2016 roku, opowiada o grupie przyjaciół z Hawkins w stanie Indiana w latach 80., którzy odkrywają tajemnicę związaną z sekretnymi eksperymentami, przerażającymi nadprzyrodzonymi siłami i dziwną dziewczynką, gdy jeden z chłopców znika. W serialu występują także Millie Bobby Brown, Noah Schnapp, Winona Ryder, David Harbour, Gaten Matarazzo, Caleb McLaughlin, Natalia Dyer, Charlie Heaton i Joe Keery.

Na początku 2025 roku twórcy serialu, bracia Dufferowie, również podzielili się zapowiedzią finałowego sezonu, podczas wydarzenia prasowego Netflixa w styczniu.

Spędziliśmy cały rok na kręceniu tego sezonu. Na koniec mieliśmy ponad 650 godzin materiału. Krótko mówiąc, to nasz największy i najbardziej ambitny sezon. To jak osiem filmów blockbusterowych. To całkowite szaleństwo. Jednocześnie uważamy, że to nasza najbardziej osobista historia. Kręcenie było bardzo intensywne i emocjonalne — zarówno dla nas, jak i dla naszych aktorów. Pracujemy nad tym serialem razem od prawie 10 lat. Było mnóstwo łez. Naprawdę mnóstwo łez. Ten serial wiele dla nas znaczy i wszyscy włożyli w niego swoje serca i dusze. Mamy nadzieję — i wierzymy — że ta pasja przełoży się na ekran.

Więcej o serialach na Movies Room:

Źródło: The Hollywood Reporter / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Marek Wasiński

Dziennikarz

Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.