Na VOD możecie już obejrzeć doceniony przez krytyków i kinomanów film I’m Still Here. Z tej okazji podajemy kilka powodów, dla których warto sprawdzić tytuł nominowany aż do trzech Oscarów!
Opowieść bazuje na wspomnieniach Marcelo Rubensa Paivy, urodzonego w Sao Paulo brazylijskiego pisarza, dramaturga i dziennikarza. Przenosimy się do Rio de Janeiro w latach 70. ubiegłego wieku, gdy lokalny reżim był prawdziwą plagą dla mieszkańców. Główną bohaterką jest niejaka Eunice. Kobieta zostaje ujęta przez rządowy aparat i trzymana w więzieniu przez 12 dni, gdzie usiłowano wymusić na niej zeznania obciążające znajome osoby. Traumatyczne przeżycia zmieniają ją w walczącą o wolność aktywistkę, stającą do walki nie tylko w imieniu własnej rodziny.
Walter Salles może nie jest szeroko znanym artystą, ale na brazylijskiej ziemi znaczy bardzo wiele. Stworzył chociażby Dworzec nadziei, opowiadający o byłej nauczycielce, która pomaga wysyłać listy analfabetom, a kilka lat później Dzienniki motocyklowe, nakreślające losy dwóch Argentyńczyków decydujących się na przejechanie motocyklem przez Amerykę Południową, wreszcie w roku 2012 wyreżyserował kontrowersyjne W drodze na podstawie powieści Jacka Kerouaca z gwiazdami takimi jak Sam Riley, Kristen Stewart, czy wybitny Viggo Mortensen na drugim planie. Teraz na VOD wychodzi prawdopodobnie jedno z jego najważniejszych dzieł, które zdecydowanie warto zobaczyć.
Fernanda Torres to obdarzona charyzmą aktorka, która uważana jest za jeden z brazylijskich diamentów, a jej sława sięga jeszcze lat osiemdziesiątych. W I’m Still Here 59-latka po raz kolejny pokazała swój talent w wymagającej roli zwyczajnej matki, która została zmuszona do poradzenia sobie w absurdalnej sytuacji. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że to właśnie ona nadaje rytm całej produkcji od pierwszych minut aż do końca. W pełni zasłużony Złoty Glob oraz nominacja do Oscara!
Ale główna aktorka to niejedyny atut tego filmu, jeśli chodzi o obiecującą obsadę. U jej boku gra na przykład Fenranda Montenegro, występująca między innymi w Miłości w czasach zarazy oraz innym filmie Sallesa – Dworcu nadziei. Selton Mello z kolei pojawił się na drugim planie u boku Martina Sheena czy Wagnera Moury w Śmieciu z 2014 roku. Nie zapominajmy również o Valentinie Herszage, posiadającej spory potencjał młodej brazylijskiej aktorce.
Koniec końców dostajemy film ku przestrodze, ukazujący opresyjny system od najgorszej strony, ale bez zbędnego zadęcia i popadania w przesadę. I’m Still Here to niebanalny, bardzo dobrze poprowadzony dramat z wybitną główną rolą i nastrojową ścieżką dźwiękową.
Film "I am still here" jest już dostępny do kupienia w ofercie: Apple, Amazon Prime, Google Play, Megogo, Rakuten oraz Sweet.tv.
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.