Choć część fanów, zwłaszcza po nieudanej kontynuacji, chciałaby zostawić serial Hoży doktorzy w spokoju, jego twórca, Bill Lawrence jest gotowy powrócić do Szpitala Sacred Heart i ma już pomysł na to jak tego dokonać.
Po tym, jak serwis Deadline poinformował, że ABC we współpracy z 20th Television pracuje nad powrotem serialu Hoży doktorzy jego, twórca i producent wykonawczy wyjaśnił, dlaczego „zawsze był sceptyczny” wobec pomysłu powrotu do medycznej sitcomu, ale jednocześnie opowiedział o pewności z jaką podchodzi do nadchodzącego reboota.
W rozmowie z Los Angeles Times, Lawrence poruszył temat kolejnego sezonu serialu Hoży doktorzy, wskazując na to, czy miał wątpliwości związane z tym projektem oraz jak zamierza uhonorować bogate dziedzictwo komediowego serialu:
Gdybym uważał, że to zły pomysł, nie robiłbym tego. Nie gonię za zyskami i, bez przesadnej skromności, nie muszę. Kreatywnie, gdyby ktoś powiedział: Czy chcesz wrócić do Hożych doktorów w tym samym szpitalu, z tymi samymi ludźmi, na normalnym dniu, gdzie wszystko jest po staremu? Odpowiedź brzmi nie, to byłoby nieszczere wobec tej historii. Ale czy jestem ciekawy i potrafię wymyślić mnóstwo historii o tym, gdzie te postacie są lata później, już nie jako młodzi stażyści, otoczeni nowym młodym pokoleniem w zmieniającym się świecie medycyny? Tak, bez najmniejszego wahania. Ta decyzja była łatwa. Komplikacją, i powodem mojego wahania, było to, że nie pracuję już dla Disneya. Pracuję tutaj [w Warner Bros.], a biznesowo to nie jest serial, który mogłem po prostu zrobić. Warner Bros. nie zatrudnia mnie, żebym tworzył serial dla Disneya.
Twórca serialu opowiedział również o tym z jakim nastawieniem podchodzi do projektu, co sądzą o nim członkowie obsady oryginału oraz kto powróci w nowym sezonie:
Rzecz, która się zmieniła, to fakt, że obsada wciąż jest blisko w prawdziwym życiu, i jak wielu z nas w tym momencie życia, tęskni za tym doświadczeniem. Wielu znajomych mówiło: Człowieku, byłoby fajnie znowu to przeżyć, bo naprawdę się kochaliśmy. Połącz to z faktem, że w Hollywood nie produkujemy teraz mnóstwa rzeczy, a ludzie, na których mi naprawdę zależy, zarówno przed, jak i za kamerą, walczą, by znaleźć pracę. To, co najlepsze dla serialu, wynika ze smutnej sytuacji – dostępnych jest mnóstwo niesamowitych scenarzystów. To nie będzie robota na pół gwizdka dla kasy. Dołączą zarówno oryginalni scenarzyści serialu, jak i nowi. Ktoś powiedział: Mam nadzieję, że to się nie wydarzy. Byłem zdumiony. Pomyślałem: Dlaczego, do diabła, miałoby ci to przeszkadzać? Powiedział: Po prostu tak bardzo kocham ten serial, że to mogłoby go zniszczyć. Nie zgadzam się z tym. Serialom, na których mi zależy, dawano rebooty. Mam taką postawę: jeśli to serial, który kocham, obejrzę go. Jeśli jest świetny, będę zachwycony. Jeśli jest dobry – cóż, przynajmniej mnie nie uraził. A jeśli jest kiepski, z przyjemnością ponarzekam na to znajomym. Ale nie w Internecie. Tak oglądam telewizję. Dla mnie to sytuacja bez straty. Jaki jest problem?
Dwukrotny zdobywca Emmy wspomniał, że planuje rozpocząć pisanie rebootu na początku 2025 roku, zauważając, że obecnie finalizowana jest umowa z showrunnerem, a "gdy to się stanie, zaczniemy.” Lawrence dodał również:
Nie chcę się za bardzo rozgadywać, ale mam swoje sprawy do przepracowania. Wspomniałeś o tym wcześniej, i prawdopodobnie, nie wyjaśniając powodów, powiedziałbym po prostu: robię to, bo to coś ważnego dla mnie osobiście. Poradzę sobie z konsekwencjami.
Chociaż twórca serialu nie zdradził nazwiska showrunnera, zaznaczył, że kreatywne prace nad projektem już się rozpoczęły:
Już wymieniamy pomysły, bo jesteśmy starymi znajomymi, ale zaczniemy od opracowywania świata i ustalania, kto co robi. Powiedzieli, że to dziwne wracać i oglądać każdy odcinek. Moim ostatecznym celem jest przywrócenie muzyki do starych odcinków.
Z Lawrence’em na pokładzie 20th TV stara się zapewnić udział głównej obsady oryginalnych Scrubs – Zacha Braffa (John „J.D.” Dorian), Sarah Chalke (Elliot Reid), Donalda Faisona (Christopher Turk) i Johna C. McGinleya (Perry Cox). Nie wiadomo, czy Judy Reyes wróci jako stanowcza pielęgniarka Carla Espinosa, która opuściła serial przed finałowym sezonem. Według źródeł jej postać uwzględniono w wczesnych planach rebootu.
Źródło: Deadline / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.