Ponad 2 lata temu mówiło się, że powstanie serial spod szyldu Power Rangers, który miał zadebiutować na Netflixie. Okazuje się jednak, że gigant streamingowy przestał realizować produkcję.
Według źródeł serial aktorski o Power Rangers, którego showrunnerką była Jenny Klein, producentka seriali Daisy Jones & the Six oraz Cała prawda o Pam, nie rozwija się już w serwisie Netflix. Oznacza to, że Hasbro Entertainment, firma, która ma prawa do franczyzy, rozpoczęła poszukiwania nowego partnera, który wypuści projekt.
W październiku 2020 roku do sprawowania pieczy nad powstającym serialem zatrudniono Jonathana Entwistle'a, który to odpowiedzialny jest za takie produkcje, jak To nie jest OK oraz The End of the F***ing World. Nie da się ukryć, że oba te projekty spotkały się z dużym uznaniem widzów, więc istniała pewna szansa, że nowi Power Rangers również spotkaliby się z ciepłym przyjęciem widowni. Ponadto Entwistle miał za zadanie nie tylko nadzorować produkcję wspomnianego projektu, ale również całą serię filmów i seriali spod tejże franczyzy.
Netflix miał już okazję realizować projekty spod szyldu Power Rangers na swojej platformie. Przykładem jest chociażby zeszłoroczny film Power Rangers: Once & Always, w którym to stare twarze znane z początków franczyzy, powracają, aby po raz kolejny stanąć do walki. Poniżej umieszczamy jego zwiastun.
Źródło: TVLine / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.