Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Wielka rozrywka w SkyShowtime!

Szogun - oceniamy początek serialu na Disney+

Autor: Ula Reszka
5 marca 2024
Szogun - oceniamy początek serialu na Disney+

Na rynku mamy coraz więcej platform streamingowych, które prześcigają się w zdobyciu potencjalnego widza. Tworzą nowe superprodukcje bądź, odświeżają znane tytuły seriali bądź filmów. Jedną z czołowych platform w tym momencie jest Disney+, który w swojej bibliotece ma zarówno dość głośne tytuły ale też i takie, które okazały się niewypałem. Jedną z najnowszych produkcji jest serial Szogun. Twórcy przywracają na ekran kultowy serial z lat 80, w którym grał Richard Chamberlain. Remake nie zawsze okazywały się dobrym pomysłem, jedynie rozmywając legendę tytułów wszystkim nam znanych. Jak zatem wypada początek Szoguna?


Szogun to serial produkcji FX, który jest adaptacją powieści Jamesa Clavella o tym samym tytule. Akcja dzieje się w XVII wiecznej Japonii, gdzie dochodzi do starć dwóch frakcji, co zaczyna powoli prowadzić do wybuchu wojny domowej. Lord Yoshii Toranaga musi stawić czoło Radzie Regenckiej, która czyha na jego życie. Przy tak napiętej sytuacji w wiosce rybackiej rozbija się angielski statek. 

Nowa odsłona serialu Szogun, podąża swoją ścieżką. Twórcy nie próbują naśladować w produkcji serialu z lat 80. W pierwszych odcinkach jesteśmy zabrani w głąb XVII Japonii, gdzie otrzymujemy olbrzymią dawkę historii czy orientalnej kultury. Szogun od początku wgłębia się w samurajskie obyczaje, starając się jak najwięcej ich przybliżyć. To czego można było się obawiać, że Disney, z czego również jest znany mógłby złagodzić czy ugrzecznić jednak w tym przypadku nie mamy z tym do czynienia. Serial FX jest krwawy i okrutny, co mocno urzeczywistnia odbiór całej produkcji.

Zobacz również: Dream Scenario - recenzja. Dream a little dream of Paul

Mocną stroną Szoguna jest zdecydowanie obsada. Każda z postaci zarówno pierwszoplanowych jak i tych drugoplanowych, jest barwna, wnosząc swoją indywidualnością wiele do fabuły. Od początku bez wątpienia najmocniej wyróżnia się Hiroyuki Sanda jako Lord Toranga. Z jego postaci bije duma godna samurajskich przodków.

fot. Kadr z serialu Szogun

Szogun to produkcja zrobiona z wielkim rozmachem. Niesamowite ujęcia i scenografia sprawiają, że serial nabiera autentyczności. Staranność oddają pałacowe wnętrza jak i przedstawiona wioska rybacka, pokazuje też społeczną różnorodność.

W dobie tak licznie powstających platform streamingowych oraz idących za tym licznych produkcji, powoduje że coraz więcej produkcji przez swoją nijakość oraz powtarzalność nie zapadają w pamięć nie dając również głębszych przeżyć. Choć to dopiero początek Szogun zapowiada się na naprawdę świetny serial, które zdecydowanie aspiruje do jednej z najlepszych produkcji tego roku. 

 


Ilustracja wprowadzająca: fot. Disney+

 

Entuzjastka literatury i kina. Wielbicielka odkrywania nowych seriali oraz filmów. Poza tym ogromna fanka Formuły 1 i Disneya

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.