Dla kina akcji Szklana pułapka jest legendarną franczyzą - co do tego nie ma wątpliwości. Inna sprawa, że składające się na nią poszczególne części zdecydowanie nie są oceniane w przybliżony sposób. O ile wcześniejsze filmy wyróżniały się na tle gatunku, za głównego bohatera mając nie napakowanego, niezwyciężonego mocarza, tylko z pozoru zwykłego glinę, który wpakował się w niecodzienną dla siebie sytuację, później było już tylko gorzej. Jednak wygląda na to, że gorsza forma ostatnio nie wystraszy zblazowanego już nieco Willisa.

W ostatniej rozmowie z Jimmym Fallonem aktor przyznał, że rusza do Kalifornii, aby sprawdzić stan prac nad scenariuszem. Tytuł produkcji to Die Hard: Year One - jednocześnie sequel i prequel, bowiem McClane pracuje w teraźniejszości nad pewną dawną sprawą z lat młodości.

https://www.youtube.com/watch?v=LeA6htAuzWQ

Na nową część Szklanej pułapki mało kto czeka z niecierpliwością, nie ma się zresztą co temu dziwić. Jak już zostało wspomniane, najnowsze części nie różnią się zbyt wiele od reszty tanich, efekciarskich "akcyjniaków", do tego Bruce Willis zdaje się znajdować na zakręcie swojej kariery. Czy wreszcie nastąpi przełom - ciężko stwierdzić.

Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe