Jerzy Skolimowski nie widzi siebie chyba na emeryturze. Słynny polski aktor i reżyser rusza z nowym filmem, który poruszy bardzo ważny temat jakim jest Holokaust. Zagra w nim Shia LaBeouf.
Mimo iż czas płynie dalej, są jeszcze osoby, które chcą dbać o pamięć polskiej historii i jej dziedzictwo. Taką osobą jest Jerzy Skolimowski, którego raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Ceniona postać polskiej kultury stworzy nowy film, którego głównym motywem jest Holokaust. Tytuł tego filmu brzmi Angel of Death, co nawiązuje do Josefa Mengele, jednej z najmroczniejszych postaci II Wojny Światowej.
Skolimowski nie tylko wyreżyseruje film, ale będzie go też współprodukował przez swoją firmę Skopia Film. Projekt zostanie wkrótce zgłoszony do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF) po wsparcie finansowe. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zdjęcia mogą ruszyć już tej jesieni, co daje szansę na premierę np. w Cannes w przyszłym roku. W filmie główną rolę zagra Shia LaBeouf. To dość zaskakujące połączenie — Skolimowski i LaBeouf — ale jednocześnie intrygujące. Dla reżysera, który ostatnio zdobył uznanie za IO (film o ośle, nominowany do Oscara i nagrodzony w Cannes), byłaby to kolejna ważna produkcja w jego późnej, ale bardzo aktywnej fazie kariery.
Film opowiada o dr. Miklosie Nyiszlim, żydowskim patologi pracującym pod przymusem w Auschwitz, pod nadzorem Josefa Mengele. To historia o przetrwaniu i walce o zachowanie człowieczeństwa w obliczu niewyobrażalnego okrucieństwa.
Źródło: worldofreel.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.