Pojawiły się pierwsze recenzje filmu Babilon, w którym jedną z głównych ról gra Margot Robbie. Okazuje się, że nie są one zbyt pozytywne.
Niestety
Babilon, czeka prawdopodobnie ten sam los, co
Amsterdam. Nowe filmy z Margot Robbie są chyba przeklęte, gdyż są to zwykłe średniaki. Recenzje
Amsterdamu nie zachwycały,
Babilonu również nie zachwycają. Na serwisie Rotten Tomatoes możemy zobaczyć, że produkcja ma zaledwie
55% od recenzentów, a także
48% od widzów. Nie daje to pozytywnych wizji na przyszłość. No ale niejednokrotnie mogliśmy się przekonać, że opinie z Rotten Tomatoes oraz realne opinie różnią się od siebie dość mocno.
Akcja
Babilonu rozgrywać się będzie w czasach początkującego Hollywood. Damien Chazelle w wywiadzie z
Vanity Fair opisał ten film jako:
[…] duży, epicki film z wieloma postaciami osadzony we wczesnych dniach Los Angeles oraz Hollywodu, kiedy obie te rzeczy nie były nam tak znane jak teraz”
Większość postaci będzie fikcyjna, ale będą one inspirowane prawdziwymi ludźmi z kart historii. Przykładem takiego mixu jest postać
Brada Pitta – Jack Conrad. Powstał on na podstawie
Johna Gilberta, Clarka Gable i
Douglasa Fairbanksa. W gwiazdorskiej obsadzie znaleźli się:
Brad Pitt, Margot Robbie, Tobey Maguire, Diego Calva, Jovan Adepo, Li Jun Li, oraz Jean Smart.
Źródło: RottenTomatoes.com / ilustracja wprowadzenia: Kadr z zapowiedzi filmu Babilon, Paramount Pictures
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.