Naga broń znowu to zrobiła, a konkretnie nabija się z otaczającego nas świata. Tym razem oberwało się sztucznej inteligencji na nowym plakacie nadchodzącego rebootu.
Mimo iż wiele osób podchodzi sceptycznie, nowa Naga broń może trzymać ducha starej serii. Przynajmniej o to dba dział marketingowy serii. Zarówno zwiastuny, jak i plakaty są srogą dawką fanservice'u dla wszystkich fanów poprzednich części. Nie obyło się też bez żartów z obecnych trendów, a konkretnie ze sztucznej inteligencji.
Najnowszy plakat Nagiej broni przedstawia porucznika Franka Drebina Jr. uzbrojonego w pistolet, którego palce – wszystkie osiem – mocno go ściskają. Obrazowi towarzyszy jednostronicowy slogan:
Podczas tworzenia tego plakatu nie użyto sztucznej inteligencji.
Jest to oczywiście soczysty żart w różne firmy, które nadmiernie posługują się sztuczną inteligencją do tworzenia swoich nowych filmów, czego twórcy Nagiej broni nie tyle co nie popierają, ale mocno z tego żartują.
Za reżyserię odpowiada Akiva Schaffer (Straż sąsiedzka, Chip i Dale: Brygada RR). Scenariusz do filmu napisali natomiast Dan Gregor oraz Doug Mand, którzy w przeszłości wspólnie stworzyli Chip i Dale: Brygada RR oraz Doktor Dolittle. Film ma być wierny duchowi oryginału, co z resztą można dostrzec w dotychczasowych materiałach promocyjnych.
Oprócz Liama Neesona na ekranie będziemy mogli zobaczyć Pamelę Anderson (femme fatale Beth), Paula Waltera Hausera (kapitan Hocken Jr.), Kevina Duranda, Danny’ego Hustona, CCH Poundera, Busta Rhymesa, Lize Koshy oraz Cody’ego Rhodesa.
Fabuła filmu skupi się na synu Franku Debinie Jr., niezbyt rozgarniętym, ale pełnym zapału detektywie, którzy próbuje rozwiązać serię dziwnych morderstw i uratować swój wydział policji przed zamknięciem. Oczywiście wszystko utrzymane będzie w atmosferze totalnego absurdu.
Reżyser oryginału, David Zucker, nie brał udziału przy tworzeniu legalcy sequelu i raczej wypowiadał się dość sceptycznie o nadchodzącym filmie.
Źródło: joblo.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.