Filmowy Mario bez wątpienia będzie jedną z najgłośniejszych animowanych adaptacji gier video w historii kina. Od jakiegoś czasu wiadomo, iż w rolę kultowego hydraulika wcieli się Chris Pratt. Aktor zapowiada jednak, że głos jego postaci będzie inny w porównaniu do tego, co słyszeliśmy.
Chris Pratt udzielił wywiadu dla portalu
Variety, w którym zdradził zarówno szczegóły swojej roli, jak i samej fabuły filmu. Zważając na fakt, że aktor w przeciwieństwie do swojej postaci nie posiada włoskich korzeni wciąż istnieje wiele obaw dotyczących akcentu głównego bohatera. Mimo to twórcy filmu, a także sam Pratt uspokajają fanów.
"Współpracowałem blisko z reżyserami i wypróbowałem kilka wariantów. Stanęło na czymś, z czego jestem naprawdę dumny. Nie mogę się doczekać, aż ludzie to zobaczą i usłyszą."
Pratt tłumaczył także, iż film nie jest w żadnym stopniu live-action, a głos, który usłyszymy w animacji jest niepodobny do czegokolwiek, co mogliśmy wcześniej usłyszeć w świecie
Mario.
W angielskiej wersji
Super Mario Bros głos postaciom podłożą: Chris Pratt (Mario), Charlie Day (Luigi) i Anya Taylor-Joy (Księżniczka Peach). Ponadto w obsadzie znajdują się Keegan-Michael Key jako Toad, Jack Black jako Bowser, Seth Rogen jako Donkey Kong, Fred Armisen jako Cranky Kong, Kevin Michael Richardson jako Kamek i Sebastian Maniscalco jako Spike.
Za film odpowiadają Universal Pictures, Illumination i Nintendo. Reżyserują Aaron Horvath i Michael Jelenic, a scenariusz napisał Matthew Fogel. Szczegóły fabuły są trzymane w tajemnicy.
Premiera animacji
Super Mario Bros będzie miała miejsce
7 kwietnia 2023 roku.
Źródło: Variety / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Jurassic World
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.