Prace do filmu Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu zostały wstrzymane. Powodem tego jest kontuzja Letitii Wright, która dochodzi dopiero do siebie.

Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu to kontynuacja hitu Ryana Cooglera, która niestety będzie bez zmarłego Chadwicka Bosemana. Nad serią ciąży jakieś fatum, gdyż prace nad drugą częścią Czarnej Pantery są wstrzymane. Zdjęcia do filmu ruszyły w czerwcu, ale Letitia Wright (aktorka grająca Shuri) już w sierpniu doznała kontuzji na planie filmowym. Aktora powoli dochodzi do siebie, natomiast nie jest jeszcze w stanie grać. Do tej pory kręcono sceny, bez udziału Shuri. Planowany powrót do zdjęć jest wyznaczony na początek 2022 roku. Jak donosi The Hollywood Reporter, przedstawiciel Wright oznajmił:

Letitia wraca do zdrowia, po urazach odniesionych na planie Czarnej Pantery 2 i nie może się doczekać powrotu do pracy na początku 2022 roku.

Zobacz również: Czwarty sezon Stranger Things na nowym zwiastunie!

Na ten moment nie posiadamy oficjalnych szczegółów dotyczących fabuły filmu Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu, czy też tego jak twórcy poradzą sobie ze śmiercią Chadwick Bosemana. Możliwe, że wkrótce otrzymamy więcej informacji na ten temat, jako że niedawno rozpoczęły się prace na planie. Wiemy za to, że film trafi do kin za lekko ponad rok, a dokładniej 11 listopada 2022 r.

---

Źródło: hollywoodreporter.com/ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe