Taika Waititi przyznaje, że nie wiedział nic o Thorze, nim nie miał stworzyć Ragnaroka, a film nakręcił tylko i wyłącznie dla pieniędzy. W sumie - czy kogoś to dziwi?
Taika Waititi w jednym z wywiadów przyznał, że w ogóle nie znał postaci Thora, nim Marvel Studios nie zaproponowali mu nakręcenia Ragnaroka. Poszedł tam tylko dla pieniędzy.
Marvel = pieniądze
Thor: Ragnarok pozostaje jednym z najlepiej ocenianych filmów Marvel Studios i raczej nic tego nie zmieni (przynajmniej nie przy obecnie wypuszczanych produkcjach). Niedawno potwierdzono, że powstaje
5 część Thora, lecz tym razem bez Taiki Waititiego na pokładzie. Reżyser w
podcaście Smartless przyznał, że
zgodził się reżyserować trzeciego Thora tylko dlatego, że oznaczało to otrzymanie pokaźnej wypłaty.
Wiesz co? Nie byłem zainteresowany kręceniem żadnego z tych filmów. Nie planowałem tego, ale byłem biedny, właśnie urodziło mi się drugie dziecko. I pojawił się Thor, prawdopodobnie najmniej popularna seria. Jako dziecko nigdy nie czytałem komiksów o Thorze. To był komiks, który wziąłem do ręki i pomyślałem: Ugh.
fot. kadr z filmu Thor: Ragnarok
Opis ostatniego filmu o Thorze:
W filmie Marvel Studios Bóg Piorunów (Chris Hemsworth) wyrusza na wyjątkową misję, by odnaleźć wewnętrzny spokój. Przyjemną emeryturę Thora przerywa jednak spotkanie z Gorrem Rzeźnikiem Bogów (Christian Bale) – galaktycznym zabójcą, który pragnie zagłady wszystkich wiecznych istot. Aby stawić czoła zagrożeniu, Thor wzywa na pomoc Walkirię (Tessa Thompson), Korga (Taika Waititi) i swoją byłą dziewczynę Jane Foster (Natalie Portman), która z niewiadomych przyczyn potrafi władać jego magicznym młotem Mjolnirem. By odkryć tajemnicę Rzeźnika Bogów i powstrzymać go nim będzie za późno, bohaterowie muszą się zmierzyć z kosmicznymi przeciwnościami.
Źródło: comicbookmovie.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.