Elizabeth Olsen podzieliła się swoim podekscytowaniem co do filmu Doctor Strange in the Multiverse of Madness. Aktorka nie może się doczekać, aby zobaczyć "część odnoszącą się do WandaVision".
WandaVision zakończyło się tym, że Wandę Maximoff nazwano Scarlet Witch, istotą jeszcze potężniejszą niż sam Sorcerer Supreme. Wanda, oczywiście, skrzyżuje się z nim w
Doctor Strange in the Multiverse of Madness, filmie, który zapowiada się jako kluczowa część jej podróży po Marvel Cinematic Universe.
W niedawnym wywiadzie dla Explica, Elizabeth Olsen opowiedziała o tym, jak teraz postrzega tę rolę, i zapowiedziała ważne wydarzenia w sequelu Doktora Strange.
Spędziłam ostatnie 7 lat grając tę postać, a ona zmieniała się i dorastała razem ze mną. Dopiero WandaVision, a teraz Doctor Strange w Multiverse of Madness, poczułam z nią prawdziwą więź. Każdy film Marvela jest wyjątkowy i ten z pewnością zaskoczy fanów. Nie mogę się doczekać waszej reakcji, zwłaszcza jeśli chodzi o część, która jest powiązana z WandaVision.
Doctor Strange in the Multiverse of Madness ma być powiązany z serialem
WandaVision. Pojawi się w nim zresztą sama Elizabeth Olsen jako Scarlet Witch. Oprócz niej w filmie powróci Benedict Cumberbatch jako Doktor Strange oraz Rachel McAdams jako Christine Palmer. Na stołku reżyserskim zasiądzie Sam Raimi (trylogia
Spider-Man), a muzykę do filmu skomponuje Danny Elfman (
Spider-Man, Batman).
Źródło: comicbookmovie/ilustracja wprowadzenia: kadr z serialu WandaVision
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.