Flash od DC to kolejna produkcja związana z motywem multiwersum. Jak poradził sobie nowy tytuł DC? Nad wyraz zaskakująco.
Multiwersum obecnie zalewa Hollywood. Było pokazane we
Wszystko Wszędzie Naraz,
Doktorze Strange'u 2 czy też
Spider-Man: Poprzez multiwersum. Teraz i
Flash pokaże nam ten koncept i o dziwo, jest całkiem dobrze.
Pierwsze recenzje
Serwis Rotten Tomatoes zbiera już pierwsze recenzje filmu
Flash. Przy
75 recenzjach, pomidorowy licznik zebrał aż
72%. Kate Erbland z serwisu indieWire mówi, że niektórzy widzowie będą go stawiać wyżej, aniżeli inne filmy DC Universe, gdyż tytuł ma wiele do zaoferowania. Matthew Jackson z AV Club zauważył, że momentami ma problemy z przedstawianiem historii, lecz bardzo dobrze bawi się swoją formą i to się może podobać.
Nie obyło się jednak, bez krytycznych opinii. Kevin Maher z Times stwierdził, że jeździ to na schemacie oraz nostalgii starszych widzów. Trace Sauveur z Austin Chronicle przyznaje, że pójście na ten film to brak szacunku do samego siebie i jest to po prostu karuzela.
fot. kadr z zapowiedzi filmu Flash
Film opierać się będzie na komiksie
Flashpoint. Jest to jeden z większych crossoverów DC. Rozpoczyna się w momencie przebudzenia Flasha w całkowicie innym świecie. Liga Sprawiedliwości nie istnieje, Batman i Cyborg bezlitośnie tępią bandytów, a Aquaman i Wonder Woman toczą katastrofalną dla Europy wojnę. W tym dziwnym świecie musi odnaleźć się Barry Allen, który nadal pamięta poprzednie życie.
W obsadzie filmu DCU znajdują się m.in.:
Ezra Miller jako Barry Allen, Ben Affleck jako Bruce Wayne, Ron Livingston jako Henry Allen, Maribel Verdú jako Nora Allen, Kiersey Clemons jako Iris West, Antje Traue jako Faora-UI oraz Michael Shannon jako Generał Zod.
Źródło: RottenTomatoes.com / ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Liga Sprawiedliwości
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.